Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

zatem jestem i ja:-))

...z wiarą.. na lepsze jutro, nadzieją, która umiera ostatnia..i miłością, która trwa wiecznie..:-)

nie brałam clo,ale że się tutaj wypowiadam i Dziewczyny są fajne no to jestem:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Witam dziewczynki w czwartkowy poranek :)

No a ja się nastawiam cały czas.... choc chyba teraz jakos mniej...ponoc to lepiej jak się nie nastawiasz za bardzo.

Mój maz wiedząc, że mam dni płodne, dziś do mnie rano tak poważnie: "Robimy dziś wieczorem bejbika?!"

Olesia - szkoda że wstrętna małpa przyszła. Mam nadzieje, że będzie podobnie jak ze ślubem i jak zaciażymy niebawem, to jakos razem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

No to d*pa, a cichaczem miałam jeszcze nadzieję :/ przyszła ta przeklęta @ :( ech, brak mi słów - chociaż jedno w tym wszystkim dobre, że zauważyłam, iż od kiedy się staramy wyregulowały mi się cykle, mam z zegarkiem w ręku co 29 dni, to możliwe? Aż mi się samej wierzyć nie chcę... No i czekam z cichą nadzieję, że w kolejnym cyklu się uda, chociaż już się już tak nie nastawiam, jak 3 miesiące temu ;) może i dobrze...

Olimpia, 3mam za Ciebie kciuki na wizycie, koniecznie napisz co Ci lekarz powiedział :) a co do tej tempki, ja Ciebie też podziwiam... Mi się nie chcę i już :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Ja jeżdżę do dr makowskiej do gdyni, invimed- tam przyjmuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Aszi juz taki ma jadłospis ładny? my się wybieramy jutro albo we wtorek na szczepienie kolejne, to zapytam pediatry czy mogę już coś dać wiecej.. a kleik ryzowy na łyżeczce dajesz czy w butli ma wieksza dziurke?
a kaszke manne w mleku dajesz? ja bym chciala manne zaczac podawac bo zosia sie budzi w nocy mimo ze na modyfikowanym jest, powinna juz spac chyba, ale widocznie sie nie najada...
Zosia do 7 kg zaraz dobije hehe zakladam ubranka na 68 ale bardziej juz na 74
jam S zareagowal na nowe jedzonko?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Dziewczyny podziwiam was z tym mierzeniem temperatury i obserwowaniem własnego organizmu. Ja jestem leń śmierdzący jeśli o to chodzi, więc u mnie by się to nie sprawdziło:)
Koraliczku u nas wszystko w porządku. Mały rośnie jak na drożdzach- je już kleik ryżowy, jabłuszko, bananka:) pije soczki:)
tylko coś mu się poprzestawiało ze spaniem w dzień. Urządza sobie 2 drzemki 30 minutowe i się wybudza reszte snu ma na spacerze- #h z nim chodze-czasem nogi to mi odpadaja ze zmeczenia:) A jak Zosia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Olesia, ja mam wizytę 30 litopada :) i co do tempki, to ja tez nie zawsze regularnie mierze, czasem mam malo snu, ale jakies inne zakłócenia albo np. dłużej śpię w week. No i nauczyłam sie swojego organizu, więc że jak np. zbudze się póxniej, to nic się nie dzieje, ale np. jak jestem zmęczona a obudze się szybko, to mam skok.
Juz wszytsko wyczaiłam, takze dla mnie to super sprawa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

hej :)
ana, aszi kkasia Lena co u WAS???????????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Olesia - ja to czuje sie...zmeczona, jakos tak mi ciezko.. no ale ogolnie to jest lepiej niz np. wczoraj czy przedwczoraj kiedy mdlosci trzymaly mnie w lozku wieczorem jeszcze przed snem i jak jzu zasnelam i sie w nocy obudzilam to dalej mialam mdlosci.. zdarzaja sie wymioty choc tylko kilka razy..

brzuszek mi rosnie..dosc szybko prawda? no ale moze blizniaki musza miec wiecej miejsca:P

dzisiaj bylam na badaniu krwi- aspat,alat,ft4..jutro na tsh..a w pt ide do endo..

Klara a dr Makowska w Gdansku przyjmuje albo pracuje w jakims szpitalu - nie orientujesz sie moze?
bo ja to w moim miescie rodzic nie bede bo u nas porodow mnogich nie ma..wiec ona mi mowila,ze raczej na klinicznej..wiec chyba tam..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Olimpia - owszem byłam na poradnictwie, ale słuchałam jednym uchem drugim wypuszczałam... :) to nie dla mnie, nie do końca w to wierzę ;)

Poza tym w moim przypadku to nie ma racji bytu, ja dość często w nocy się budzę, a to na siusiu, a to tak po prostu, albo mój Mąż chrapie - a przy tym musisz mieć chyba 3 h spokojnego snu ;)

Iwonus - moge Ci również polecić mojego lekarza Zbigniew Jankowski, co prawda już nie przyjmuje na NFZ (ma kilka tys pacjentek), ale prywatnie dużo też nie kosi, bodajże 50 zł :) możesz poczytać sobie o Nim opinie w internecie są rewelacyjne, mnie potraktował dość poważnie - zrobił mi usg i kazał te testy póki co robić, aby sprawdzić czy mam owulacje (nie chciał mnie naciągać), jeszcze przed ślubem moim miałam mega problemy z tym moim jajnolem, kazał dzwonić do siebie o każdej porze dnia i nocy jakby coś się działo... Także osobiście jestem bardzo z Niego zadowolona :) i mogę Ci podać do gabinetu do Niego numer :) aha jest z Gdańska, ma dwa gabinety prywatne jeden prze zajezdni tramwajowej tej w Oliwie a drugi podobno na Kartuskiej :)

Olimpia, a Ty już byłaś u lekarza? i co powiedział? :)

A jak reszta dziewczyn? Stokrotka, Bombelkowa? Jak tam Wasze samopoczucia? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

ja tez teraz jestem pod opieką dr Makowskiej, zgadzam sie że ma bardzo dobre podejście do pacjentek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Iwonus - ja chodzilam na nfz do mojej gin przez 3 lata i bylam z niej zadowolona..kiedy przed slubem bylam u niej i powiedzialam,ze zaczynamy starania to powiedziala,zeby sie nie martwic jak sie nie uda or razu..kiedy poszlam do niej po kilku m-cach powiedziala,ze to ciagle za wczesnie..jakbysmy starali sie rok, poltora to moze dac mi na jakies badania itd..wkurzylam sie bo dlaczego mam byc traktowana gorzej bo krocej sie staramy? zmienilam lekarza..poszlam prywatnie..okazalo sie,ze mam za wysokie TSH,chorobe hashimoto, za niski progesteron i za wysoka prolaktyne.. zaczyl sie badania-usg tarczycy i partii nizszych..leki, kontrole.. ale po prawie roku zaczelam sie czuc jakby ten lekarz nic nie robil..ciagle zapisywal leki..ciagle bral kase..i byl jakby coraz mniej mily.. poszlam na nfz do gin do ktorej chcialam isc kilka late wczesniej ale ciezko sie do niej dostac.. to ona pierwsza wypytala mnie o meza-ile ma lat, jaka ma prace, styl zycia, sposob odzywiania, pali, pije itd.. to ona mnie badala ponad 20 minut.. bylam bardzo zadowolona z tej pierwszej wizyty... druga wizyta byla taka,ze poszlam potwierdzic ciaze..

jesli czujesz,ze ten lekarz ma coraz bardziej lekcewazacy stosunek to go zmien..nie warto czekac kolejnych 6 cykli by zaczal cos dzialac (badania,leki).
nie jestem z 3miasta wiec nie moge pomoc przy wyborze gin.. ja chodze do Makowskiej, ona tez przyjmuje w Gdansku z tego co slyszalam.. nie kazda kobieta ja lubi..bo ma specyficzne podejscie do pacjetnki.. niekiedy potrafi byc szorstka..choc ja bylam u niej kilka razy to dla mnie jest bardzo mila, ciepla i serdeczna..

:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

A tak w ogóle dziewczyny -to jakiego lekarza byście poleciły?
Po nie wiem czy mój lekko nie lekceważy problemu:/

Niby jest dobrym specjalistom, jest bardzo miły ale właśnie mamy za sobą nieudany kolejny cykl (6 podajże) mój lekarz stwierdził że to jeszcze bardzo krótki czas i żadnych dodatkowych badań/kroków -że nic z tym nie robimy - działamy dalej. Ja nie chce świrować czy coś ale jeśli nie wychodzi taki czas czy nie powinien choćby chwilkę się przyjrzeć, pomysleć np.na monitoringiem/badaniami ? On uważa że jeszcze jest czas.
Wy jesteście o niebo bardziej doświadczone - więc podpytuje czy ja przesadzam czy coś powinien zrobić? Tak swoją drogą to dr Klimaszewski - miała któraś z Was z nim jakieś doświadczenia? Albo możecie kogoś szczególnie polecić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

lenko, nie płakaj, nie możesz tak myśleć!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

dzisiaj ma wizyte u dr Ś i drugie podejscie do IUI i tak jak przy pierwszej bylam pewna ze sie uda tak dzisiaj siedze i wyje bo wiem ze i tak sie nie uda..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

lenko, myślę że pozytywne nastawienie to połowa sukcesu, choć wiem że to co przechodzisz to katusze musisz się pozbierać i dać Wam drugą szanse na szczęście. Wiem, że jeśli nie zrobisz tego będziesz w głębi duszy katować się myślami co by było gdyby
Ja jak już wczesniej pisałam staramy się 9 rok o dzidzię, momenty gdzie miałam dość były często, płacz, gniew itp, ale wiedziałam że nie spocznę dopóki nie wykorzystam nawet najmniejszej szansy. Jeśli okaże się że tym razem też nici z próby to nie wiem co zrobię ale postaram się szybko otrząsnąć bo mam cel-swój mały prywatny skarbek:)
życzę Tobie abyś jak najszybciej się pozbierała i walczyła- ja będe trzymała za Was mocno kciuki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

tylko ten tydzien jest najgorszy:( ja po pierwsze ju nieudanej iui jeszcze sie nie pozbieralam i nie wierze za bardzo ze nastepna sie uda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

dzięki lenka, moja ginka też mówi że trzeba uzbroić się w cierpliwość, teoretycznie jest dużo za wcześnie żeby określić czy ten wynik jest dobry czy nie
będę cierpliwie czekać do następnej bety, czekałam 9 lat to ten tydzień mnie nie zbawi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

klara napisze ci na pocieszenie, moja kolezanka miala i nvitro co kilka dni miala robic bete, i wlasnie sie okazalo ze beta zaczela jej spada to bylo kila dni po transferez nie chcialam jej martwic ale w normalnej ciazy spadek bety oznacza tylko jedno, a tam lekarz ciagle jej powtarzal ze jest szansa ale ja wtedy myslala ze tylko tak mowi zeby robic jej nadzieje. Teraz jest w 25 tyg ciazy spadajac beta nie mial nic wspolnego z poronieniem ponoc po transferze rozni jest. Wiec teraz cierpliwie czekaj choc wiem ze to czekanie jest masakra, czekanie na wynik po iui to byly najgorsze 10dni. Bedzie dobrze trzymaj sie cieplutko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

cześć dziewuszki
ostatnio mnie tu nie było,musiałam dać sobie czas na wyciszenie
dziś juz nie wytrzymałam i poszłam zrobic betę- jestem 6 dni po transferze i beta wynik to 2.0 _ mIU/ml , w komentarzu lipemia.....
sama już nie wiem o co kaman
wiem że się pospieszyłam a teraz tylko się martwię
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Olesia - a na poradnictwo przed ślubem to sie nie chodziło ?:P
Ja się tam nauczyłam o co chodzi z tempka i fazą lutealna :)
I zaczęłam mierzyć już po spotkaniu, bo mnie to zaciekawiło :0 no i weszło w nawyk :)

A Faza Lutealna to jest ta po owulacji, czyli wtedy, kiedy następuje skok temp. poowulacyjny. Jesli zaszłaś to w tej fazie ciałko musi się zagnieździc :) ja mam trochę krótkie, bo tylko 9-10 dni. więc może to jest ta przyczyna, że nie mogę zaskoczyć :(
No nic. za niecałe dwa tyg. mam wizytę u gina. Zobaczymy co powie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pytanie o wynajem (32 odpowiedzi)

Mam pytanie jesli wynajmuje mieszkanie rodzinie a umowę najmu podpisze tylko 1 osoba. To gdzie...

Mój pies ugryzł moje dziecko (32 odpowiedzi)

Witam, mam problem z moim 9 letnim psem. Mamy go od szczeniaka, wzięliśmy go z Ciapkowa, jest...

Pediatra przychodnia morena (8 odpowiedzi)

Możecie polecić jakiegoś pediatre z przychodni Morena? Długo się czeka na wizytę w gabinecie...