Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

zatem jestem i ja:-))

...z wiarą.. na lepsze jutro, nadzieją, która umiera ostatnia..i miłością, która trwa wiecznie..:-)

nie brałam clo,ale że się tutaj wypowiadam i Dziewczyny są fajne no to jestem:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

to ja oficjalnie gratuluję i życzę żeby Twoja ciąża przebiegała zdrowo i spokojnie:)
jednocześnie melduję się w kolejnym szczęśliwym wątku, , oby przyniósł on szybko kolejne dobre wiadomości.. ściskam kciuki i wysyłam fluidki ciążowe dla pozostałych staraczek :)))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Stokrotko, jeszcze suwaczek aby stała sie pełna tradycja ;)
jeszcze raz wielkie gratki i spokojnego ciążowania :))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pytanie o wynajem (32 odpowiedzi)

Mam pytanie jesli wynajmuje mieszkanie rodzinie a umowę najmu podpisze tylko 1 osoba. To gdzie...

Pompa ciepła (24 odpowiedzi)

Czy któraś z Was ogrzewa dom za pomocą pompy ciepła? Jeśli tak, to (jeśli można zapytać ;)),...

Czy znajdę tu miłośników kotów? (39 odpowiedzi)

J.W.? Bo mam parę pytań...