Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.
anka332- tbo takich rzeczy sie nie zapomina! ja potrawie w 100% sie wcielic w kobiety starajace sie! ja zawsze myslalam, ze ciaza, taki cud, takie szczescie mnie przeciez nigdy nie spotka, mnie nigdy, innych tak normalnie, ale gdzie mnie! w zyciu nie zajde, bo taki cud przeciez jest dla mnie nie do pomyslenia. patrzylam na wszystkich wokol jak bawia dzieci, chodza z brzuchami, wozkami a ja dlawilam sie lzami na widok tego lub wiadomosc o kolejnej ciazy znajomej! i jeszcze takie dziewczyny ktorych nie trawie i wiem, ze nie mam prawa tak powiedziec, ale na pewno tak latwo nie zasluzyly na dzicko, to wpadaly po jednej nocce :/ !!! a teraz? moj boabel lezy w lozeczku! kochana, ty tez zajdziesz na pewno! ja sie staralam 5 lat. wszystko bedzie dobrze uwierz mi! mam dobra intuicje co do innych ludzi! :*
0
0