Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Niech będzie:)
Może przekaże fluidy ciążowe przed porodem i będą następne ciężaróweczki:)
A i może dla mnie będzie szczęśliwy, bo szybciej się rozpakuje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

No to super, niech się rozkręca:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Dagolka też podziwiam za te kanapeczki dla męża i to tak wcześnie rano:)
A ja mam skurcze od rana....narazie siedze w domku i czekam, bo nigdy nic nie wiadomo. Ale trudno mi uwierzyć, że to właśnie to:)
Koralik całkiem możliwe, że ma już Zosie ze sobą:) Czekam na wieści:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Nie no Dagolek podziwiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Mi się dzisiaj śniła Koraliik :))))), Ślicznie wyglądała:) Ciekawe czy Zosia już na świecie:).

Aszi, najlepszą opcją jest żeby ci się samo rozkręciło więc niech mały nie zwleka:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

mąż poszedł do pracy, wstałam, żeby mu kanapkę zrobić i wyjść z pieskiem :) zaraz idę dalej spać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Dagolku a co ty tu robisz o tej godzinie? Ja się wykąpałam, na wszelki wypadek wstawiłam pranie (żeby męża wyręczyć) hihi...no i czekam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Aszi tak wczesny wpis -już myślałam , że któraś z was jedzie na porodówkę ;) Trzymam kciuki niczym się nie martw, to pewnie oznaka, ze to już tuż tuż :) buziaki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Kurde nie wiem czy dzisiaj ja nie zasieje fałszywym alarmem;/
Praktycznie noc mam zerwaną, nie mogłam spać. Jedynie na lewym boku trochę poleżałam- bolał mnie strasznie brzuch jak przy menstruacji, ale nie miałam regularnych skurczów.
Od godziny przed 5 rano nie śpie, czuje jakiś niepokój;/ Może dzisiaj się coś rozwinie, zobaczymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

M&ms nie wiem dokładnie jak to jest z tym PCO. Ja mam je stwierdzone od kilku ładnych lat i faktycznie mam mnóstwo torbieli obwodowo na obu jajnikach. Ale nie wiem czy to jest wyznacznik, czy nie może być tylko na jednym jajniku.
Nie lubie strasznie rozbieżności w opiniach lekarzy, bo nie wiadomo którego słuchać. W takiej sytuacji najlepiej poradzić się trzeciego:)
Trzymam kciuki, żebyś szybko zaszła w ciąże:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Ale się rozpisałyście, a ile emocji :) Koraliczku, jak rodziłam Młodą, to zaczęło się paskudnymi bólami z krzyża, ale nie wszyscy tak mają. Skurcze miałam takie, jak piszesz, na jakieś 2-3 dni przed porodem, leżałam wtedy na patologii ciąży przez bardzo wysokie ciśnienie. Wypuścili mnie do domu 19go, a 20go wieczór wróciłam :)

D.uphaston biorę na zmianę z luteiną, z tym że luteinę jak mam normalny cykl, a d*phaston na wywołanie @, jak cykl się, bogowie wiedzą czemu, przedłuża.
Co do PCOS to miałam robione badania, hormonalne, ale prócz nieco za wysokiej prolaktyny (po teście obciążeniowym) nic nie wyszło. I to jest tak, że niekórzy gin widzą cysty wokół jajnika, inni nie. A moja gin, która prowadziła ciążę stwierdziła w ogóle, że jak ktoś ma PCOS, to obydwa jajniki są otoczone cystami, a nie jeden.
Teraz jak monitoruję cykl to zauważyłam, że w lewym jajniku rosną jajeczka, jak jest kolej prawego, to mam cykl bez owulacji. W ogóle prawy jajnik na obrazie USG mam lekko powiększony. To, i fakt że nie produkuje jajeczek skłania mnie do zajęcia się tym. W ogóle to w prawej pachwinie mnie boli, ciągnie i mam guzka, ogólny twierdzi, że to przepuklina może być, eh.
Ciekawy ze mnie przypadek medyczny, nie ma co :)
A i polecam się, jeśli macie jakieś pytania o dzieci/poród/cc (tak na świat przyszła młoda) i szpital na klinicznej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

ok :) to w piatek pomysle :p ide... jak by co odezwe sie na pewno :) nie pojade bez raportu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Nie powiem gorąco się zrobiło hehe...
z tą wagą to jest różnie- moja mama rodziła małe dzieci- brat 2700 a ja 2900, a mój młody waży prawie 4kg:)
Koraliczek to umówmy się na piątek:) byłoby super:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Wy jeszcze wykraczecie hehehehe
wiecie bo my z emkiem urodzilismy sie z wagą 3 500 mniej wiecej... a jest teoria ze dzieci sie zazwyczaj rodza z waga przyblizona do matki albo w ogole do rodzicow.... no i jak by tak mialo byc u nas to akurat wychodzilo by na piatek badz weekend rodzic bo bedzie kolo 3 500 u Zochy bo dziecie przybiera okolo 200 na tydzien a ja w piatek tydzien temu mialam wage dziecka 3 300 okolo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Ale tu sie emocje zrobiły:D
Nie no, umiesz koraliczek podgrzać atmosferę:))
Ja tam też proponuje poczekać na Aszi i urodzić razem:)
A co tam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Koraliczek poczekaj do piątku na aszi i już :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

powiem tak... twardnienia mam, ale siadłam na neta i poczytałam, ze niektore dziewczyny tak mają na kilka dni przed albo i przed samym porodem... poki co u mnie sie lekko uspokoilo bo teraz mam to nie regolarnie ale nie mam wiekszej przerwy niz 10 minut no i dalej nic nie boli ani na @ ani plecy... dzwonilam do emka.. powiedzial ze jak wroci to wezmiemy cieply prysznic dluugi i cos pokombinujemy, albo sie rozkreci w koncu albo to sa przepowiadacze... troche sobie narobilam nadzieji... no ale jak by tak dzis nic z tego to znaczy ze na dniach :) :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Koralik, jak siedziałam na lodach w GB to też myślałam, że mam jeszcze czas:))). Swoją drogą to podgrzałaś atmosferę w końcu coś się dzieje;))). Ciekawe czy jesteś jeszcze w domku czy już jedziesz. Teraz nie damy ci spokoju:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

hej hej :)

kobiety kiedy w koñcu urodzicie???? mojej Ali dzis wyrósl drugi zabek :)) a wy nadal w dwupaku hehe :)
ciekawe czy koralik wyprzedzi aszi ?:P nie wiem co oznacza to twardnienie brzucha... ja tak nie mialam, moje skurcze wygladaly jak bole miesiaczkowe i bole krzyza. Ale lepiej sprawdzic :)

pozdrawiam i czekam wiesci :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

umyłam sobie włoski :) wysuszylam i tak siedze, ale juz nie licze i nie zapisuje.... co ma byc to bedzie... na taxi nie ide bo jak mowie mam 100 w portfelu a ja wiem ze sie nic zlego nie dzieje... wyrodna matka nie jestem :P jak bede czula ze to to na pewno to pojade taxi mam w bloku a do szpitala 10 min. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Też się zastanawiam:)
Mąż się śmieje, że to moja wina, że młody tak długo w brzuchu siedzi. Bo na suwaczku mam żółwika, a one są powolne:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Okulary dla dziecka w kolejnych krokach - prośba o instruktaż. (9 odpowiedzi)

Moje dziecko przeszło dwa kolejne badania wzroku i teraz mam jakąś receptę okulary (czy jak to...

Czy znajdę tu miłośników kotów? (39 odpowiedzi)

J.W.? Bo mam parę pytań...

Dobry ortodonta (39 odpowiedzi)

dla osoby dorosłej, wada zgryzu, znacie kogoś?