Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
hejka;)
No Dalilia, troszkę liczę na małą Kingę;) wiadomo,że nie to się liczy, jednak mam takie małe marzenie o córeczce;) czas pokaże;))
U nas ciężki noce - Kuba ma jakiś dziwny katar, nic mu nie cieknie z noska, nic nie możemy wyciągnąć gruszką, niby czysto,ale chrapie, męczy sięw nocy, odkasłuje to co mu zalega z dwa razy nawet zwymiotował tym "katarem"? dziś kupiłam sól morską, wcześnie miałam otriwin, ale zapowiada się że nie ma efektu, bo cięzko oddycha. Poza tym jedzeniowo - Kuba stał się fascynatem ryżu! Tylko ryż i ryż i to suchy, najlepiej chłodny (jak mu daj odgrzanz na maselku z przyzprawami to odsuwa i mowi to nie ryz!cieple! i nie je).
My dzis bylismy na balu karnawalowym, kuba byl krasnalem. Super sprawa,ekstra zabawa!
a jak wasze weekendy?
0
0