Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

a niech tam tym razem ja zacznę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

hejka;)
ale mi fajnie na tych feriach, tylko dziś taki mróz,że na dwor się nie wybieramy:) A ja ciagle ospała jestem..;)
a jak tam u Was?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

ja chcę się wybrać do Miniatury z córą. Sama uwielbiam teatr. Jutro chcę wysłać męża po bilety, mam nadzieję, że jeszcze będą :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

hehe smith najlepszego dla męża;) i miłego świętowania;)
Lalka u nas 2 semestr jest od 15 grudnia, zwolnienie planuję od września (bo termin na 20.09). Mam nadzieję pracować do końca czerwca, w maju czeka mnie jeszcze awans zawodowy (o ile się do niego przygotuję, powinnam go zgodnie ze stażem pracy zaliczyć już z dwa lata temu...)poza tym nie wyobrażam sobie siedzenia w domu, kompletnie się do tego nie nadaję.

Martys - nie przeczytałąm posta, teraz dopiero... zdrowia dla siostry, oby było wszystko dobrze!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

lalka, chyba nie, bo ja o 4 wstaje do pracy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

smith, no to będzie świętowanie ;)) pewnie do białego rana ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

martys, dobrze że tak to się skończyło bo u znajomej niestety finał był zupełnie inny :(

fiolka, super wieści, tak trzymać ! :)

my czekamy na męża aż wyląduje w Polsce, dzisiaj jego 30-te urodziny, imprezy co prawda nie będzie bo w ferie się wszyscy porozjeżdżali ale może chociaż Młoda nie będzie dokazywała, co wieczór spędzimy w miarę miłej atmosferze... prezent czeka,torcik jest, świeczki przygotowane - tylko nie wiem czy mąż zdąży zdmuchnąć bo Młoda od rana pokazuje że to ona będzie dmuchać hehe

ostatni kryzys związany z histeriami na wieczorne spanie został opanowany i mam nadzieje że ryki nie wrócą, a w ciągu dnia Młoda śpi 1-2h i czasami nawet to jej mało, ale wtedy już wybudzam, szybciej raczej nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

ja bylam jesienią w teatrze w Gdyni, ale zdecydowanie Ala była jeszcze za mała, może teraz bardziej by siię jej podobało
co do spania, to nie lubię Ali budzić, ale też dużo lepiej śpi wieczorem, gdy w dzień ma króciutką drzemkę, także stosuję ten sam system
fiolka a jakieś zwolnienie planujesz w następnym semestrze czy nie oszczędzasz się tak jak wcześniej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

witajcie;)
uff z trudem położyłam kubę na drzemkę, ledwo usnął a już go zaraz obudzę (bo nie daję mu spać więcej niże 25-30min). Z rana był u nas kolega Kuby, chłopaki w pewnym momencie przymknęli drzwi od Kuby pokoju, a ja z koleżanką piłąm herbatke;) suepr, że już zaczynają się dzieciaki razem bawić:)) jeszcze nas dziś rytmika czeka:)
w przyszłym tygodniu kupiłyśmy z koleżanką bilety na przedstawienie dla maluchów do miniatury, wybiera się któraś z Was?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

fiolka, cieszę się razem z Tobą, że maluszek dobrze się rozwija :)
co do żłobka, to chyba faktycznie masz rację, wiosna to będzie dobry moment, ja po prostu jestem przeciwniczką żłobka jako takiego, ale 2-latki to już nie są maluchy, ciekawe tylko czy miejsce sie zwolni

martys, niesamowita historia, wszystko się dobrze skończyło chyba dzięki Twojej małej siostrzyczce,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

Super wiadomosc:)

A u mnie zle, ale zarazem dobre wiadomosci. Moja siostra wczoraj zatrula sie czadem podczas kapieli. Stracila przytomnosc na 10 min. co jest ponoc juz bardzo niebezpieczne. Ale dzisiaj lekarze raczej sklaniali sie juz przy pozytywnych wiesciach, ze raczej bez skutkow z tego wybrnela... oby! Najgorzej wspomina to moja 7-letnia siostrzyczka, ktora to wlasnie ja znalazla. Powtarza, ze siostra najpierw umalrla ale pozniej mowila. I wciaz ma traume przed wejsciem do lazienki... Ale bedzie dobrze napewno:)

dobrej nocki!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

hejka:)
Hurra:) słyszałam dziś serduszko naszej kropeczki:) wszystko z nią dobrze, mam się nie martwić.
Na żłobku mi zależy, bo kuba jest zapisany od września (już na listę przyjętych)a ja mam termin na ok 20. To niebezpieczne wysyłać go do żłobka (wielka zmiana) w momencie pojawienia się rodzeństwa. Pani na rytmice mi poradziła żeby go wysłać wcześniej, kierowniczka żłobka się z tym zgadza, ma do mnie dzwonić jak tylko będzie miejsce dla Kuby (prawdopodobnie jakoś na wiosnę się może coś zwolnić). Chcę żeby Kuba się oswoił ze żłobkiem parę miesięcy przed pojawieniem się maluszka a jak dzidzia już będzie to Kuba nadal normalnie będzie chodził do żłobka. Potem przecież wracam do pracy i i tak by poszedł. Chorób się nie boję aż tak bardzo - od września kuba regularnie jest 2xtyg na zajęciach przedszkolnych, pewnie swoje odchoruje ale myślę pozytywnie. Poza tym wydaje mi się że to dobry moment, bo Kba garnie do takich atrakcji jak przedszkola, a z dziadkami już chyba troszkę nudno... a i mi nie ukrywam będzie lżej, wolę jednak niezależność.
Uff... rozpisałam się, najważniejsze że fasolek ma się dobrze:))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

Fiolka daj znac jak po wizycie:) no i oczywiscie milo bedzie czytac o dzidziusiowych sprawach:)

To prawda, ze im wiekszy kontakt z dziecmi tym wiecej chorob, ale w sumie lepiej nabrac odpornosci wczesniej, wtedy najprawdopodobniej jak dziecko pojdzie do szkoly to nie bedzie tak chorowac.

My dzisiaj za to idziemy poskakac na dmuchonych zamkach i "poplywac" w basenie z kulkami:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

hejka,
ale dziś zimnica brrrrr

fiolka daj znać po usg, trzymam kciuki :) powiedz, a czemu tak bardzo zależy Ci na żłobku? z teściami nie za bardzo? Kuba na pewno na początku będzie sporo chorował i to jest troche niebezpieczne dla Ciebie i maluszka

pozdrawiam i zmykam pracować, a od czwartku urlop!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

Fiolka bede trzymac kciuki!:) a z tym zlobkiem to rzeczywiscie numer, ze az takie kolejki...

A my jednak zaliczylismy dzisiaj spacerek. Po poludniu pogoda sie znaczne poprawila, wiec i humorki lepsze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

hejka:)
u nas niedziela była sielska;) spacerek owszem zaliczyliśmy, po polnych drogach, wypłoszyliśmy zająca i zmarzliśmy, bo było ok -7,ale fajnie było. Jutro mam wizytę i pierwsze usg:) Trzymajcie kciuki - nawet nie szukam wątku wrześniowych mam, pozwolicie mi chyba tu coś tam pisać czasem o ciązy,nie? Nie widzę siebie w innym wątku;)) A co najzabawniejsze - jutro jadę też do żłobka na Chełmie zapisać naszą malutką fasolkę, bo z doświadczenia wiem, że dostanie się jak skończy 2 lata.... śmieszne nie? Przy okazji zamierzam się dowiedzieć jaka jest szansa (czy wogóle jest)żeby kuba poszedł do żłobka już na wiosnę (jest na liście już przyjętych,ale na wrzesień). także wesoły pierwszy dzień ferii mnie czeka;)
Pozdrawiam ciepło!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

ajkaa, dokladnie jak pisze fiolka, najważniejsze że razem, bo takie życie osobno to do kitu!

u nas sloneczko pięknie świeci, jest mróz ale za to chodniki zupełnie czyste więc spacerek jak najbardziej będzie, tym bardziej że nie ma wiatru to tej minusowej temp. się tak nie odczuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

O jaki sympatyczny watek. Gratulacje Ajka i szczesliwego rozwiazania!

u nas dzisiaj szary, deszczowy dzien wiec nie bedzie nawet spacerku. A jak u Was z planami niedzielnymi?

Pozdrawiamy!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

pozdrawiam ciężarówki i inne mamuśki

dobrej nocki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

witajcie!
ja zaganiana i żadziej tu bywam,ale ferie już tuż tuż... na razie wszystkie chyba nie mamy czasu, bo żeby nasz wątek odszukać to hoho!
Ajka - gratuluję i trzymam kciuki! A z wyjazdem to najważniejsze, żebyście Wy jako rodzina byli razem - takie jest moje zdanie;) Powodzenia!
Ja się dziś gorzej czuję, boli mnie głowa cały dzień, coś kłuje i boli w dole brzucha,więc oczywiście się przejmuję i zaraz idę poleżeć:)
Trzymajcie się!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54

hej dziewczyny, ale mnie tu dawno nie było!!! w moim życiu pełno zmian!!!

Jak poczytałam o waszych dzieciach to jakbym swoją Biankę widziała :) też dużo gada, dyryguje wszystkimi, ma fochy. ale nie jest źle :)
my oczekujemy narodzin synka Marcelka. Ale z małeho uparciuch i nie chce sie urodzić. Jestem już 4 dni po terminie, rozwarcie na 3 cm, ale brak skórczy :( wiec tak sobie czekam. mały duży 4100 i prawdopodobnie nie może sie w kanale rodnym umiejscowić. jestem już mega zmęczona :( ostatnio sie w sklepie zapytali czy bliźniakow sie spodziewam, więc możecie sobie wyobrazić jaki mam brzuch.

poza tym to od sierpnia jestem z małą sama. mąż dostał prace za granicą i przylatuje tylko na weekendy. nie było łatwo. teraz jest, bo czekamy razem na porod.
w marcu sie przeprowadzamy za granicę. z jednej strony fajnie, a z drugiej strasznie będzie mi brakowac rodziny, znajmomych, sąsiadów. ale takie życie.

Fiolka gratuluję kolejnej ciąży :) wspaniała wiadomość.

pozdrawiam was wszystkie i dzieciaczki też :)
w miarę możliwości postaram sie do Was zaglądać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Aliexpress-ktos zamawiał? (20 odpowiedzi)

Jak w temacie widze kilka fajowych rzeczy ale mam obawy.. nie do jakosci a do tego czy dotra...

Pierwsza Hulajnoga dla trzylatki (55 odpowiedzi)

Moja córcia zaraz kończy 3-latka i chciałam kupić jej na urodzinki hulajnogę... tylko nie wiem...

Gdzie kupię duże kartony? (20 odpowiedzi)

Tak jak w temacie, gdzie można kupić duże kartony, nawet takie 150x150x150? Castorama? Praktiker...?