Ręce opadają.

...właśnie, dosłownie ręce opadają, gdy czyta się takie opinie, jak ta poniżej.

Proszę Pana, jakim cudem Szczur mógł urodzić młode ? - To po pierwsze. ( W roli wyjaśnienia Szczurzyca jak już )
Po drugie, czym Pan się kierował wystawiając tak niską ocenę Obsłudze Sklepu i ich merytorycznej pomocy ? Proszę sprecyzować, bo chyba nie za to, że Sprzedawca nie potrafi zdiagnozować czy gryzoń jest w ciąży ? Jeżeli za to, to przysłowie "Ludzka...nie zna granic" pasuje tutaj idealnie.

Już pomijam oczywisty fakt, iż Gryzonie w sklepach nie są trzymane oddzielnie płciowo z reguły - z różnych względów, np. brak miejsca na dostatecznie wystarczającą ilość boksów, lub też co ciekawsze problem ze zdiagnozowaniem płci zwierzaka, gdy ten jest młodym osobnikiem. Na marginesie młode mógł Pan podchować i wymienić w Sklepie na karmę dla swojego wyjątkowego Szczura (samca), który rodzi małe ;). Ehhh Ci Klienci. Pozdro
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Ręce opadają.

Proszę się uspokoić, nie tłumaczyć niekompetencji personelu. Wytykanie błędu (jakim zresztą nie jest) zastosowanie nazwy ogólnej zwierzęcia "szczur" to nieporozumienie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0