niestety, to samo spotkało mnie. Buty rozwaliły sie po mniej niż pół roku a rzeczoznawca jezeli tak mozna nazwac tego pana, uznał ze buty są uszkodzone z mojej winy. Mo ze i tak skoro w nich chodziłam, bo z tego co wiem to buty sa do chodzenia. dwa razy oddawałam do rekelamcji i dwa razy odmowa i teraz uznali ze moja dalsza reklamacja jest nieważna