Relacja Marzeny z 05.06.2010
Witam wszystkich serdecznie przede wszystkim dziewczyny ze Starogardu, ktore byly mi oparciem prze ostatnie kilka miesiecy.
Slub odbyl sie w kosciele sw. Wojciecha w Starogardzie i wszystko bylo absolutnie przepiekne, ksiadz Krzysztof to mistrz ceremoni slubnej, zamienil z nami tylko kilka zdan przed, a slub poprowadzil tak jakby znal nas cale lata.
W pierwszej kolejnosci chce podziekowac pani Izie Iza-Floriza za doskonale dekoracje, wszystko przeszlo moje najsmielsze oczekiwania. Jesli ktos sie jeszcze nie zdecydowal na florystke to polecam, polecam goraco!!! Wystroj kosciola, sali no i oczywiscie moj bukiet bajka.
Wesele odbylo sie w Hubertusie, doskonala organizacja, mila obsluga, super jedzenie, szostka z plusem. Naprawde nie musialam o niczym myslec poza tym jak usadzic gosci. Dziekuje pani Emili za udostepnienie nam bryczki i mozliwosc dojazdu do Hubertusa, niezapomniane wrazenia dla nas i naszych dzieci. O i przepraszamy Starogardzian za zablokowanie trasy Starogard-Rokocin na 40 min:)
Grala nam Tequila, polecam goraco, pelen profesjonalizm, goscie bawili sie do samego rana, wokalistka rewelacyjny glos, a jesli ktos poszukuje zespolu ktory dobrze zaspiewa po angielsku to nie znam lepszej kapeli weselnej. Moja mama byla juz na kilkudziesieciu weselach, a stwierdzila, ze nie slyszla, zeby ktos lepiej spiewal i gral na weselu, a nalezy do wybrednych:)
Fotograf Dariusz Sliwinski i fotokamerzysta z studio UPHO, powiem, ze juz nie mozemy sie doczekac rezultatow, a wspolpraca rewelacja!!!
Makijaz Iza Kozlowska, fryzury Bernadeta Nirewicz, ktorej udalo sie zadowolic nawet moja mame:) goraco polecam obie Panie, rano wygladalam ciagle swiezo pomimo upalu i szalonych tancow, spokojnie moglam nastepnego dnia wystapic w makijazu i fryzurze z dnia slubu, czego oczywiscie nie zrobilam:)
Na plener pomalowala mnie p. Ania, bardzo ladnie polecam:)
Dziekuje rowniez osobom ktore zadbaly o oprawe muzyczna w kosciele, poza mna, moim mezem i ksiedzem wszyscy plakali, ale byly to tylko lzy wzruszenia.
Wszystkim Wam przyszle Panny Mlode zycze takiego slubu jak my mielismy i oczywiscie takiej pogody.
Wszyscy ktorzy przyczynili sie do naszego dnia byli absolutnie niezawodni i bardzo bardzo profesjonalni. Jeszcze raz goraco dziekuje.
Pierwsza czesc podrozy posubnej ok, goraca Malaga to chyba nie dokonca moje klimaty, wolalabym tydzien w sanatorium w Ladku:), wiem jestem dziwaczka. Musze dobrze pomyslec gdzie jechac w pazdzierniku.
Slub odbyl sie w kosciele sw. Wojciecha w Starogardzie i wszystko bylo absolutnie przepiekne, ksiadz Krzysztof to mistrz ceremoni slubnej, zamienil z nami tylko kilka zdan przed, a slub poprowadzil tak jakby znal nas cale lata.
W pierwszej kolejnosci chce podziekowac pani Izie Iza-Floriza za doskonale dekoracje, wszystko przeszlo moje najsmielsze oczekiwania. Jesli ktos sie jeszcze nie zdecydowal na florystke to polecam, polecam goraco!!! Wystroj kosciola, sali no i oczywiscie moj bukiet bajka.
Wesele odbylo sie w Hubertusie, doskonala organizacja, mila obsluga, super jedzenie, szostka z plusem. Naprawde nie musialam o niczym myslec poza tym jak usadzic gosci. Dziekuje pani Emili za udostepnienie nam bryczki i mozliwosc dojazdu do Hubertusa, niezapomniane wrazenia dla nas i naszych dzieci. O i przepraszamy Starogardzian za zablokowanie trasy Starogard-Rokocin na 40 min:)
Grala nam Tequila, polecam goraco, pelen profesjonalizm, goscie bawili sie do samego rana, wokalistka rewelacyjny glos, a jesli ktos poszukuje zespolu ktory dobrze zaspiewa po angielsku to nie znam lepszej kapeli weselnej. Moja mama byla juz na kilkudziesieciu weselach, a stwierdzila, ze nie slyszla, zeby ktos lepiej spiewal i gral na weselu, a nalezy do wybrednych:)
Fotograf Dariusz Sliwinski i fotokamerzysta z studio UPHO, powiem, ze juz nie mozemy sie doczekac rezultatow, a wspolpraca rewelacja!!!
Makijaz Iza Kozlowska, fryzury Bernadeta Nirewicz, ktorej udalo sie zadowolic nawet moja mame:) goraco polecam obie Panie, rano wygladalam ciagle swiezo pomimo upalu i szalonych tancow, spokojnie moglam nastepnego dnia wystapic w makijazu i fryzurze z dnia slubu, czego oczywiscie nie zrobilam:)
Na plener pomalowala mnie p. Ania, bardzo ladnie polecam:)
Dziekuje rowniez osobom ktore zadbaly o oprawe muzyczna w kosciele, poza mna, moim mezem i ksiedzem wszyscy plakali, ale byly to tylko lzy wzruszenia.
Wszystkim Wam przyszle Panny Mlode zycze takiego slubu jak my mielismy i oczywiscie takiej pogody.
Wszyscy ktorzy przyczynili sie do naszego dnia byli absolutnie niezawodni i bardzo bardzo profesjonalni. Jeszcze raz goraco dziekuje.
Pierwsza czesc podrozy posubnej ok, goraca Malaga to chyba nie dokonca moje klimaty, wolalabym tydzien w sanatorium w Ladku:), wiem jestem dziwaczka. Musze dobrze pomyslec gdzie jechac w pazdzierniku.