Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

Jak wygląda to Waszym zdaniem w XXI wieku ?;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

Sorki Ex vel ja.gda, ale nie ja wywołałem cię do tablicy.

@Graszka:

Ile znasz ex'a? Kilka m-cy? A sporo osób zna go znacznie dłużej.
Jak to było napisane: pritnscreenów nikt nie zrobił. Może, czytając jego wcześniejsze wpisy, byłabyś bardziej krytyczna.
Ex jest chamski i wulgarny. W dodatku ma ciężko pod deklem i sobie dorabia rzeczywistość do swojej fantazji.
Na trzeźwo się dobrze maskuje.

Nie znam go osobiście. Opinię powyższą oparłem na tym co czytałem na Forum, i co mówiły mi osoby które z nim rozmawiały w wirtualu i realu.

Każdemu warto dać szansę. Fakt.
Ale w reinkarnację Exa po prostu nie wierzę.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

Zdziw się , wierz lub nie - nie ja odnajduję. Jest wręcz przeciwnie. Ale o tym już kiedyś pisałem - i zostało to przyjęte bardzo wesoło :) Z czego i ja się cieszyłem/śmiałem ;) Choć po prawdzie w pewnych sytuacjach nie jest mi do śmiechu gdyż jestem - o ile masz dobrą pamięć - leniwy przecież, wymagający i trudny :) Nie wiem zatem skąd wciąż takie powodzenie...Bywa męczące ale są wyjątki dzięki Bogu :) okazuje się , że nie tylko kobiety mnie lubią.
A dla Ciebie nie zamierzam się zmieniać bo nie zależy mi na kimś na kim mi nie zależy.Tak mam. Świata nie zbawię. Ale cieszę się gdy ludzie są szczęśliwi. A to raczej nie grzech.
Graszko - nie jestem z tych którym zależy na byciu "w klubie" a mimo to nie narzekam na brak sympatii. Nie mam z tym żadnego problemu :) Więc daj spokój :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

Sadyl, nie dyskwalifikujcie exa.KAŻDEMU trzeba dać szansę na poprawę.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

Za historię masz u mnie (podobnie jak u Crossa) dożywotnią dyskwalifikację.
Ale wiedz, że mimo tego doceniam okresy pomiędzy wypłatami.
Gdybyś nie był tak popaprany i znalazł sobie wreszcie WŁASNĄ, nie cudzą, nie wyimaginowaną, BABĘ, może na starość byłby z ciebie normalny facet :)

Naprawdę.. życzę Ci tego.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

Widzisz Sadyl, ex wie co robić, by na ludzkich twarzach wywołać uśmiech:-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

@ Hal. Tego nie da się niezauważyć. Więc smiało mozna powiedzieć o słabości mojej, że jest mocniejsza - nie schlebiam sobie, nie w tym rzecz. Unikanie polemiki jest jednym ze sposbów stawiania siebie wyżej bez cienia pokory i zauważenia swego miejsca na ziemi. Dlatego łatwo zauważyć, że wiedza teologiczna jest wiedzą obcą by mozna było zastosować logiczne argumenty. Więc nie pozostaje nic innego jak już tylko szydzić i byc złosliwym. A szkoda, bo istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że jako żwykły człowiek może byc całkiem wporzo. Ale z drugiej strony jakis kamuflasz musi być, by znaleźć się tam, gdzie jest nipożądany. Ale to znów tylko moje zdanie, widząc to, co widze. No cóż mogę wiecej powiedzieć. Współczuć?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

Nie, chłop dziś robił pożyteczne rzeczy i ma na to świadków oraz ich uśmiechnięte buzie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

A tak w ogóle, to my tu sobie pitu-pitu a nikt nie zainteresował się, co się dzieje z założycielem wątku?
Do 10-tego kawał czasu. Może chłop gdzieś przymiera na mrozie? ;]

Edycja:
Ufff.. już wiem, że nie przymiera :D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

żeś się obudził ;p
każdy temat o religii kończy się tak samo....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

Nie kłóćcie się, proszę.
@Halewicz - zgadzam się w kwestii tych dwóch podstawowych prawd wiary. Reszta jest takim rozwinięciem..doprecyzowaniem.
@Sadyl
Dobrze pojąłeś - stąd w tytule dodatkowo słowo "fetysze".

Nie pytam o to w co/kogo kto wierzy bo to prywatna, indywidualna sprawa każdego człowieka. Chodzi raczej o to jak religia ujmuje w ryzy pewne podstawowe i moim zdaniem proste i jasne w przekazie prawdy. Czy tłumaczy je prawidłowo czy jednakże nie wypacza sensu tego co zostało powiedziane (objawione) na samym początku.

https://www.youtube.com/watch?v=cYFLJj36xKI&list=PLE25FFFDED0695704
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

Wiesz co bym zrobiła rozmawiając z Tobą face to face? Położyłabym Ci rękę na ramieniu, spojrzałabym na Ciebie z miłością do drugiego człowieka i powiedziałabym Ci żebyś już przestał o tym myśleć, bo rozumowanie doprowadzi Cie do szaleństwa.

Boga nie zrozumiesz, jesteś tylko człowiekiem, bądź dobry, bądź jak Jezus, naśladuj Go, bo Ci którzy pójdą za Jezusem dostąpią miłosierdzia. Zaufaj Mu, zaproś Go a na wiele pytań znajdziesz odpowiedz.

Ja nie umiem odpowiedzieć na wiele Twoich pytań, nie sądzę by cokolwiek oprócz pychy przeszkadzało mi być dobrym człowiekiem.
Gdyby człowiek nie grzeszył zapewne pomyślałby że jest Bogiem.

Zawsze można odmówić, masz wolną wolę.

>Skoro wierzący wierzą, że Bóg jest wszędzie, to nie tylko czyta to forum - on jest tym forum!

nie krzycz, moje pytanie było dla zabawy, oczywiście ze On tu jest :)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

> w innych postach aż kapie agresją i nienawiścią do Boga, a teraz Sadyla chcesz wciągnąć w ten dialog

Sadyl jest ateistą. Nie: antyteistą:) Nie zapominaj!
Nie wartościuję ludzi wg tego, czy ktoś jest wierzący, czy nie. Nie szydzę nigdy z wiary. To indywidualna sprawa każdego człowieka.
Wojujący ateizm jest mi tak samo obcy jak religijny fanatyzm.
Mam to po prostu głęboko w de..
Przesłanki mego stosunku do wiary w Boga podałęm powyżej. Nic wg mnie ona nie zmienia.
Kłapouchy Demon nie przeciągnie mnie na stronę Złego - bo nie wierząc w Boga, nie mogę wierzyć w Szatana.

Proste chyba? Nawet dla blondynek ;D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

>Świadectwo dajesz swoją postawą, nie wiedzą. Dobry człowiek, który obdarza dobrocią innych, da lepsze świadectwo wiary niż nie jeden teolog.

Z tego powodu nie mogę być czcicielem Boga.
W ten sposób nie muszę akceptować jego przewinień i uznać, że również są dobre.
Nie stawiam sobie jego słów za wzór, bo w tych słowach może kryć się zło.
Staram się myśleć nad podejmowanymi decyzjami.
Szukać prawdy, rozważać obiektywnie konkretne sytuacje, szukać złotego środka.
Czy nie uważasz, że mogłabyś osiągnąć więcej; być lepszym człowiekiem i dawać lepsze świadectwo swoją postawą, nie czcząc Boga?

Czy uznając swoją słabość i ułomność nie ograniczasz się tym, w stawaniu się lepszym człowiekiem?
Czy sama myśl o byciu grzesznym, w jakiś sposób nie osłabia chęci aby być od tego wolnym?
Nie wywołuje to myślenia: skoro jestem grzeszny i wszyscy wokół też, to jeden grzech wiele nie zmienia?
Czy to nie osłabia woli życia bez grzechu i czynienia dobra?
A z drugiej strony, czy niektóre zasady na pewno prowadzą do bycia lepszym człowiekiem, czy tylko do bycia lepszym wyznawcą?

Mając na myśli wybrańców Boga miałem na myśli tych, którzy raczej nie mięli wyjścia.
No wiesz, Bóg się zjawia, mówi Ci co masz robić...
Odmowa raczej nie wchodzi w grę:)

Skoro wierzący wierzą, że Bóg jest wszędzie, to nie tylko czyta to forum - on jest tym forum!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

Kłapouchy, ja wierzę i już.Nie potrzebuję podpierać tego żadnymi cytatami.To jest moja wiara, uczucie i ufność jaką obdarzyłam Boga, Maryję i wszystkich Świętych.
Tego nie da się wytłumaczyć słowami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

'Boga się boję, wręcz przeraża mnie możliwość, że on istnieje."

O tak, boisz się Boga, tak bardzo się go boisz, jak bardzo nienawidzisz. Nie mam pojęcia kim jesteś, ale Zło aż bije z tego co wypisujesz. Ale nie znajdziesz poklasku, bo zbyt wielu ludzi tu daje świadectwo swojej wiary.

Dziwne...w innych postach aż kapie agresją i nienawiścią do Boga, a teraz Sadyla chcesz wciągnąć w ten dialog pisząc że "Nie pałam nienawiścią do nikogo. Właściwie chyba nigdy nie doznałem tego uczucia." Nie ma człowieka na świecie, który by nie doświadczył uczucia nienawiści.

@Tekwar - jak widzisz, Twój adwersarz nie jest w stanie wejść w polemikę z tekstami wobec których jest zbyt słaby teologicznie, unika polemiki, bo wie że przegra, więc szydzi, próbuje być złośliwy, a szuka pożywki tam, gdzie ktoś chce wejść w dialog i nie radzi sobie z nim.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

@ Hal. Wierzę i wybacz ,że tak to zrozumiałem. Ale wpisałes to w komentarzu do mnie, na mój koment. Wystarczy drobna nieuwaga i zamieszanie gotowe. OK. Już mi lepiej. :))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

@sadyl

Nie pałam nienawiścią do nikogo.
Właściwie chyba nigdy nie doznałem tego uczucia.
Miłość jest mi bardziej znana:)
Z człowieka ani Boga nie szydzę.
Czasem może mi się zdarzyć żartować z pewnych zachowań, ale to wynik tych zachowań, nie całokształtu.
Ludzi lubię - choć wybiórczo... choć nie tak wybiórczo jak Bóg;)
Boga się boję, wręcz przeraża mnie możliwość, że on istnieje.
Może Biblia to stek kłamstw, ale jeśli nie, to wszyscy mamy przechlapane.
Ostatecznie pozostaje nam mieć nadzieję, że przynajmniej Krk się myli.
Boga traktuje jak Hitlera, który najprawdopodobniej jest wieczny, nieograniczony i działa globalnie.
I jak w przypadku Hitlera, który ładnie malował, Bogu też się zdarza zrobić coś dobrego.
Trudno tym jednak przykryć całe zło które zaistniało, które istnieje na tym świecie i które zaplanował.
Pomysł torturowania ludzi przez wieczność w swym okropieństwie wykracza poza moją wyobraźnię.
Nie umiem sobie wyobrazić także tych rzekomo dobrych ludzi, którzy mają iść do nieba.
Będą tam szczęśliwi, wiedząc co się dzieje z innymi?
To jakby być szczęśliwym, że w Afryce dzieci umierają z głodu.
Nie czuje nienawiści od Boga, po prostu nie umiem zaakceptować jego czynów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

@Tekwar - nie w Tobie tkwi nienawiść do Boga, a w osobie która wciąga Ciebie w pseudo teologiczny dialog, używając przeinaczeń, manipulacji wyrwanymi z kontekstu fragmentami Pisma Świętego. Przeczytaj jeszcze raz, co napisałem.

@Sadyl - ok, masz wolną wolę, podejmujesz własne wybory. Moim wyborem jest nie wchodzenie z Tobą w ten dialog.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

> kończę rozmowy z Tobą

Buuu :(

> nie daj się wciągać złu w dialog

Dziękuję za słowa przepełnione chrześcijańską troską.
Skłamałbym, gdybym powiedział, że trzymam się z dala od Demona.
Ale nie ma on ze mnie pożytku, ale raczej ja z niego :D

> Zły wierzy w Ciebie

W ciebie wierzą blondynki. TO i tak mam lepiej ;]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.

@ Hal. Zaskoczyłeś mnie. Czemu uważasz, że tkwi we mnie nienawiśc do Boga i człowieka - zasmuciło mnie to. Czyżbym wyraził coś niepokojącego?
Nie uważam się za kogos takiego i zadufania też w sobie nie mam. traktuję Boga i człowieka z pełnym szacunkiem i powagą, bez względu na to co ktoś o mnie myśli. Staram się, by zmojej strony wszystko było jak należy. Popełniam błędy jak każdy, ale staram się też korygować jak tylko jest to możliwe. A tu nagle otrzymałem kciuk w dół. Ale niespodzianka :((
Ale domyslam się o co Ci chodzi. Zastanowię sie nad tym. :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

czy ktoś z Was wygrał w radiu?? (149 odpowiedzi)

Zastanawia mnie czy są tu osoby które wygrały w radiu np RMF FM kasę? Codziennie prawie każde...

Jak sprawić, by nauka przedszkolaka była interesująca? (4 odpowiedzi)

Próbuję zorganizować zajęcia dla mojego dziecka, ale wydaje mi się, że szybko traci ono uwagę....

Najlepszy broker forex w Trójmieście (16 odpowiedzi)

Jak w temacie. Czy ogólnie ma znaczenie gdzie broker ma siedzibę? Z tego co widzę, to wszystkie...