Telefonicznie zamówiłem pizzę - odbiór w lokalu....
O ustalonej porze pędzę po świeżo wypieczoną pizzę , a tu ZONK....
Lokal zamknięty ! Dla mnie sytuacja co najmniej chora - jak lokal zamknięty skoro składałem zamówienie (i zostało przyjęte !) Na miejscu zastałem zaciągnięte rolety i brak jakiejkolwiek informacji :-/
Dopiero podczas interwencji telefonicznej zostałem poinformowany iż moja pizza jest do odbioru w lokalu na przymorzu....gdyż w lokalu we Wrzeszczu obecnie jest remont....
Remont ?!? Hmmm.... szkoda, że klienci nic o tym nie wiedzą :-/
Tak trudno jest wywiesić jakąkolwiek informację na zewnątrz....
Lokal nieczynny - brak informacji - czyżby to koniec w tym miejscu restauracji ?!

Powalająca z nóg reakcja właściciela pizzerii !
Zwyczaj olewania klientów trwa....
Komu się chce podejmować jakąkolwiek reakcję na wpisy klienta (-ów).....
- klient nie burek - nie wróci gdzie karmi cham -
Ja i wielu innych żegnam / nie ma zysku ten co o klientów nie dba...
"Sajonara, Pa"

pa wiesniaku