Re: Respektujcie zielony listek
Po pierwsze Mapa Google, Street View i przeanalizowanie trasy oraz skrzyżowań. Bardzo pomaga, jak ktoś już wcześniej napisał. To że masz nawigację za tysiaka, a samochód za 100 tys. nie znaczy, że będziesz dobrze jeździć. W nawigacji liczy się mapa, a nie ile nawigacja (w sensie urządzenie) kosztowała. Automapa i Naviexpert mają funkcję asystenta pasa ruchu. Co do jazdy po mieście - unikać Obwodnicy, oraz Grunwaldzkiej/Zwycięstwa. Stężenie debili za kierownicą na tych drogach jest chyba najwyższe, 8 na 10 nie potrafi jechać normalnie tylko wszyscy ścigają się miedzy sobą jadąc slalomem z pasa na pas, byle tylko jeden samochód bliżej stać na czerwonym. Ogólnie mówiąc; o ile w innych miastach debili za kierownicą, którzy mają totalnie w 4 literach przepisy i zasady na drodze jest 1-2 na 10, to w Trójmieście jest 8 na 10. Kolejna sprawa prędkość i ruszanie ze świateł. Optymalna, to przepisowa plus 20 km/h, wtedy nie będą cię wszyscy wyprzedzać i nie będą trąbić, że za wolno jedziesz. Ruszanie ze świateł - natychmiast po zapaleniu zielonego lub równo z samochodem przed tobą.
0
2