Re: RESTAURACJA WANOGA CHWASZCZYNO
Ja miałam wesele w Wanodze 15 września tego roku na 70 osób. O organizacji, jedzeniu, obsłudze, dekoracji sali mogę powiedzieć tylko i wyłącznie w samych superlatywach. Mimo, że miałam obawy, bo wiadomo jakie są opinie na forum, na szczęście wszystko odbyło się lepiej niż sobie wyobrażaliśmy! Każdy gość pozytywnie wypowiadał się o restauracji.
A co do szczegółów: mieliśmy 7 okrągłych stołów + 1 kwadratowy dla dzieci + Nasz stół i świadków prostokątny. Wybraliśmy dekoracje w formie długich wazonów (jeden na każdym stole), w których była kompozycja biało-zielonych kwiatów + świece. Na Naszym stole była kompozycja w tej samej tonacji, ale opadająca na stół. Za pokrowce na krzesła płaciliśmy 5 zł od krzesełka. Według mnie sala nie wymagała żadnych innych dekoracji, balonów, kurtyn świetlnych. Było elegancko i naprawdę sala zrobiła na gościach ogromne wrażenie, ponieważ jest jasna, ma piękne kolory, a nie jak większość sal weselnych beżowo-brzoskwiniowo-żółto-pomarańczowych.
Za menu płaciliśmy 175 zł od osoby, bo wzięliśmy trochę bogatsze menu, ze względu na preferencje rodziny - nie było problemów z modyfikacją menu, wyborem ciast, smaku tortu. Dodatkowo około północy mieliśmy dzika z sosem pieczeniowym i żurawino-chrzanowym. Ja, która za dziczyzną nie przepadam byłam zaskoczona - dzik był przepyszny!
Obsługa była praktycznie niewidoczna i doskonale wyczuwała moment, kiedy wymienić talerzyki, podać potrawy. Donosili lód na prośbę, kilkakrotnie włączaliśmy i wyłączaliśmy klimatyzację i robili to bez zająknięcia.
Dużo naczytałam się o p. Maryli, ale My nie mieliśmy problemów z dogadaniem się z nią. Co prawda - trzeba pytać, ale w efekcie wszystko jest w porządku.
Wynajmowaliśmy również pokoje, zarówno w Wanodze, jak i w Orchidei. Wszystko bez zarzutu, ręczniki, środki czystości, czyste łazienki. Wzięliśmy także jeden pokój na 'już' i był gotowy w ciągu 10 minut.
Jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości, to naprawdę nie ma co się martwić. Sala zrobiła duże wrażenie na gościach, gdybym miała jeszcze raz wybierać - na pewno wybrałabym Wanogę.
Chętnie mogę wysłać zdjęcia na maila, na razie te od rodziny, bo od fotografa musimy poczekać.
2
7