Bylismy z chlopakiem w restauracji 2 razy , raz w dzien kobiet i wszystko bylo naprawde super bez zarzutu. Byl nawet Pan ktory gral na pianinie i spiewal. Niestety druga wizyta nas zniechecila z tego powodu, iz obydwoje zamowilismy kalmary w ciescie ktorymi obydwoje sie zatrulismy.... Dlatego boimy sie tam wracac...