Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska 304 tys. zł
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska 301 tys. zł
Teresa Blacharska, skarbnik miasta - 253 tys. zł
Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska 250 tys. zł
Adam Kalata, członek zarządu BIEG 249 tys. zł
Jacek Skarbek, prezes zarządu GIWK 271 tys. zł
Jerzy Zgliczyński, prezes zarządu ZKM 230 tys. zł
Zbigniew Maksimiuk, prezes Saur Neptun ponad 533 tys. zł
Ryszard Tryskosko, prezes BIEG i GIK 424 tys. zł
Romuald Nietupski, członek zarządu GIK 323 tys. zł

http://www.wybrzeze24.pl/gazeta-gdanska-temat-dnia/gdanscy-krezusi

"TANIE" panstwo - wiedzialem ze to kabaret w 2007r., ale iestety wiekszosc Polakow dala sie nabrac i dlatego zwyklym ludziom pozostaje klepac biede, siedziec cicho i dawac sobie prac mozg przez Tusk Vision Network...

ALe Tuskus mowi teraz
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tusk-w-sprawie-emerytur-prawda-jest-brutalna,1,5026477,wiadomosc.html

A mial byc Cud Gospodarczy bezwarunkowo, jesli "tylko wygramy wybory"
Hmm, dlaczego nie szukac oszczednosci w np. obizeniu pensji powyzszych urzednikow np. o polowe???
Odchudziliby sie troszeczke, a spokojnie wyzyliby za to i nawet wyszlo by im na zdrowie ... Prawda?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Halewicz jeszcze nie dal glosu?
zeby "udowodnic" jakim jestem "matolem", gdyz nie rozumiem ze tym panom naleza sie te pieniadze za "ciezka i rzetelna" prace o wiele bardziej niz np. 80-letniej emerytce wdowie, ktorej wyruwa sie ostatni gorisk na bulke...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Wszystkim po równo, proletariusze wszystkich krajów łączcie się!!! NA POHYBEL BOGATYM!!! ZABRAĆ IM I ROZDAĆ BIEDNYM!!!! :)))))

Komunista jesteś, czy o co Ci chodzi? o_O

p.s. gdybyś zarabiał tyle, co Trykosko, to inaczej byś śpiewał, co? Cholerny hipokryto :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

hipokryta jest donek matołek
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Widzisz, zawsze będziesz przepełniony nienawiścią do tych, którym się lepiej powodzi. Jakież to polskie... @_@
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

święta prawda kolego. tylko, że tzw "ynteligencja" polska - wyzwolone studenciaki, dorobkiewicze, inne liberalne leawaki, elektorat gazety (tfU!) wyborczej i tefałenu, nie mają za grosz pojęcia o kto i kiedy ich dy... oszukuje... byle tylko nie PiS.... nadmienię, iż nie jestem zwolennikiem PiSu.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Dobrze, że nadmieniłeś:) To standardowy tekst fanatyków PIS`u - "nadmieniam, że nie jestem zwolennikiem PIS" ^_^

A ja się ciężką pracą dorabiałem, oglądam TVN24 (nawet w biurze!), byłem wyzwolonym studenciakiem, jestem liberalnym lewakiem, inteligentem i wyborcą PO...aha i bardzo lubię Premiera Tuska^^

I co mi zrobisz? o_O
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

mogę jedynie współczuć.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Ale czego mi współczujesz? o_O
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

A wszyscy w domu zdrowi Halewicz?? Przeciez "///" nie pisza nic co nawet ociera sie o bolszewizm (nie pisze ze wszytskim po rowno) a jedynie pokazuje ile zarabiaja niektorzy urzednicy i na co ida NASZE podatki co przy takim deficycie i biedzie jest haniebne... Oskarzanie kolegi o hipokryzje to swiadczenie falszywego swiadectwa.
Skad wiesz co on by zrobil gdyby tyle zarabial???
Ja bym np. przekazal polowe mojej pensji na cele charytatywne...
Powinny byc jakies proporcje, ok srednioa krajowa razy 2 no max razy 3, ale nie az 10 i wiecej razy jezeli jest sie panstwowym lub quasi-panstwowym urzednikiem...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

A czemu mają być proporcje i według jakich kryteriów?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Bo Polska to biedny kraj. Skoro Rząd oszczędza na obywatelach to dlaczego nie oszczędzać na urzędnikach państwowych?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Bardzo biedny kraj, niezmiernie - i piszę to z pewną ironią.

Skoro to taki biedny kraj, to wyjaśnij mi skąd te dzikie tłumy co weekend w CH Matarnia, czy CH Klif, obładowane torbami z zakupami? Skąd te pełne po brzegi restauracje w piątkowe wieczory, że na stolik trzeba czekać godzinę?!
Z pewnością w Polsce jest część osób niezamożnych, są tacy którzy żyją w nędzy - ale większość Polaków bardzo dobrze sobie radzi finansowo.

Mam wielu znajomych, którzy prowadzą sklepy, bary i restauracje i jakoś nie zauważyłem, aby narzekali na złą koniunkturę.

Polska to biedny kraj?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Przestudiuj sobie jakie jest PKB na mieszkanca a jakie nawet w plajtujacej Grecji czy Islandii ktora przeszla kryzys i sobie odpowiedz...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Wyróżniamy: małe kłamstwo, kłamstwo, duże kłamstwo i statystykę...

Dla mnie wiarygodnym miernikiem zamożności obywateli jest obrót pieniężny w sklepach, restauracjach i firmach usługowych. Jeśli mają klientów, sprzedaż idzie w górę...to gdzie ta bieda?

Bieda to była w 2009 roku - obroty w firmie spadły o 70% i wielu, łącznie ze mną, groziła plajta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

To dlaczego Hal ciagle twoje ukochane PO podwyzsza podatki skoro Polska jast taka bogata????
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Ja bym powiedzial tak:
Wyróżniamy: małe kłamstwo, kłamstwo, duże kłamstwo i obietnice PO
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

To sa urzednicy panstwowi oplacani z naszych podatkow. Ot dlatego!
W cywilizowanych krajach np. w Skandynawskich takie proporcje sa i nikt nie przeskoczy ponad pewne kryterium przypisane do jego wyksztalcenia i doswiadczenia zawodowego... Jezeli ktos kombinuje to po prostu idzie siedziec za korupcje
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

@ ///

brawo za tekst

@ Hal

tak są wydawane pieniądze publiczne,
nie małe pieniądze (zarobki to kilkukrotnosc sredniej krajowej - kilkunastokrotnosc placy minimalnej), nie mam nic przeciwko temu zeby fachowcy byli dobrze oplacani, ale czy efekty sa wspomierne do wynagrodzeni (na czasie sprawa premi za narodowy), euro 2012 jak widac to zlote zniwa i dla wielu wypas
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - gdybyś to Ty zarabiał po 100k miesięcznie, myślę że miałbyś inne spojrzenie na ten problem; nieprawdaż?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Jezeli chodzi o mnie to jesli bylby to moj calkowicie prywatny biznes calkowicie niezwiazany z politycznymi kontaktami lub praca dla calkowiecie prywatnej firmy to oczywiscie mozna zarabiac mawet i po kilka mln miesiecznie i jest sie wowczas wzorowym obywatelem i podatnikiem...
Natomiast jezeli jest sie urzednikiem i az tak obciaza budzet to jest to nieuczciwe, zwlaszcza jezeli brakuje pieniedzy np. na wyplate ciezko wypracowanych przez lata emerytur...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Gdybyś zarabiał po parę milionów miesięcznie, to znalazłby się zaraz innny ///, który naubliżałby Ci od złodziei i malwersantów, domagając się, aby Cię prześwietlić i na wszelki wypadek zamknąć do więzienia...bo przecież nikt uczciwy nie może tyle zarabiać:) Oj, miałbyś się z pyszna^^
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

No wlasnie jezeli nie bylbym zwiazany z polityka, zwlaszcza z PO, to bylbys pierwszy ktorys bys atakowal... bo jak to jest ze ktos z poza ukladu ma sie dobrze ??? bo ten system jest chory walsnie przez was...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Aha jeszcze chcialem nadmienic, ze radni miasta Gdanska (z "ukochanego" PO) mowia ze podwyzki cen wody sa "smutna koniecznoscia" podczas gdy zarobki:
Zbigniew Maksimiuk, prezes Saur Neptun ponad 533 tys. zł
Saur Netun zajmuje sie wlasnie wodociagami jakby ktos nie wiedzial. Wiec no tak to "podwyzki cen wody sa "smutna koniecznoscia" bo beidaczek Zbigniew Maksimiuk jako prezes zarabia "jedynie" 533 tys. zł".... - jak on za to biedaczyna przezyje???
Dodam, ze pisze to z ironia bo co poniektorzy (zwlaszcza Halewicz) bedzie sie zaraz plul...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

SNG to joint venture pomiędzy Miastem Gdańsk, a francuskim kapitałem. Poza tym Maksimiuk nie jest prezesem SNG od ubiegłego roku. Jak już coś piszesz, to pisz z sensem. Prezesem jest francuz, Serge Bosca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

No wlasnie typowy wasz ukladzik. Wodociagi spolka z zagranicznym kapitalem oraz Miastem Gdansk. Saur ma monopol na wode w Gdansku, a radni PO z Gdanska podwyzszaja ceny wody (produkt I potrzeby, ktora potrzebuje kazdy do zycia bo umrze po paru dniach) zeby ich kolesiom ze spoleczki mialo sie dobrze...
To typowy ukladzik PO - wielki (i watpliwie uczciwy) biznes. W normalnych krajach biznaes jest kompletnie z polityka niezwiazanym bo to nakreca karupcje...
A pan M. nie jest juz prezesem, Jaka "szkoda"??
Sorry pisalem to napodstawie artykulu do ktorego wrzucilem link w I poscie. A nie orientujesz sie ile ten "biedaczyna" dostal odprawy??
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Hal w demokracji powinien na pierwszym miejscu byc punkt widzenia "przecietnego człowieka"

a ten zarabia srednia krajowa,

i jeszcze raz ci napisze, ze nie mam nic przeciwko wynagradzaniu fachowcow - takimi i wiekszymi sumami, ale jezeli sie przyjrzec co sklada sie na te zarobki (np. prezydenta miasta) lub na zarobki biegu - to mozna dyskutowac, czy jest to pozimo sluszny, czy niesluszny

dyskutowac w oparciu nie o perspektywe ludzi z dochodem min. 1 mln rocznie, a w oparciu o posadane przez te osoby kwalifikacje, efekty pracy, takze sposob wyboru

hm... moze nie powinnismy w ogole placic wladza samorzadowym (prezydentowi/wojtowi/burmistrzowi) albo placici tylko symbolicznie (bez dodatkowych apanazy ze spolek miejskich) - wowczas polityka bylaby pro publico bono i z zasady dla ludzi majetnych?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

W kapitalizmie, o który tak zabiegaliśmy do 1989 roku, nie ma "sprawiedliwości społecznej" wyrażanej zrównywaniem zarobków i stanu posiadania wedle określonego klucza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

tylko, ze ten kapitalizm dotyczy sfery kapitalu prywatnego

w sferze kapitalu publicznego musi byc ta sprawiedliwosc spoleczna zachowana

ci ludzie sa wynagradzani z publicznych pieniedzy i wykonuja funkcje publiczna
poprawnie byloby tak, ze najpierw spoleczenstwo okresla zadania publiczne, wymagania dla kandydatow i poziom zarobkow - ktos sie zglos lub nie

tymczasem tutaj mamy doczynienia potrosze ze zjawiskiem gdzie wladza sama siebie zatrdudnia (tworzenie kolejnych spolek komunalnych), sama decyduje o poziomie swoich zarobkow - przyznawanie sobie premi, tak sie rodzi klasyczna "republika kolesi" w mysl hasla "reka reke myje"

a w naszej dyskusji nie chodzi o sekowanie tych ludzi, ze tyle zarabiaja, tylko o pytanie ZA CO? i czy rzeczywiscie im sie NALEZY?

sprawa rozchodzi sie o publiczne pieniadze, wiec debata publiczna jest jak najbardzoiej na miejscu

w innym watku bylo o zarobkach sedziow (nieporownywalnie mniejsze od tych przytoczonych, a i tak wysokie) bo miedzy 1,5 a 4 krotnoscia sredniej krajowej - tylko, ze te zarobki da sie uzasadnic 1) kwalifikacjami (ok ok 15 letnia edukacja i droga do zawodu), 2) znaczeniem i pretizem zawodu (3 wladza), 3) zarobki jako gwarancja niezaleznosci i niezawislosci, 4) rekompensata za praktyczna niemozliwosc wykonywania innych zajec (np. zasiadania w radach nadzorczych:P)

pytanie jak uzasadnic akie zarobki jak powyzej..,

1) kwalifikacjami?
2) wolą demokratycznego społeczeństwa?
3) efektami pracy?

ad 2) - o tym wlasnei toczy sie nasz dyskusja
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Hal - nie mieszaj sfer

nikogo tutaj nie obchodzi ile Ty zarabiasz i ile placisz swoim pracownika - tu masz kapitalizm i swobode (ograniczona placa minimalna) - nikt tez nie stawia Ci wiekszych wyogow transparentnosci (poza zwyklym placeniem podatkow)

natomiast w sferze publicznej (panstwowej, samorzadowej), jak mieszanej (publiczno-prywatnej) - dyskusja o zarobkach, a takze pozimie zatrudnienia jest jak anjbardziej dyskusja demokratyczna (i nic nie ma wspolnego z bolszewizmem)
tak samo jak wymogi transprentnosci, w tym wymog skladania oswiadczen majatkowych

ale Ty Hal znasz powyzszy elementarz,
tylko sie upierasz na sile sam nie wiem przy czym, bo jasno tego nie artykulujesz

wiec pytam wprost
nalezysz do "republiki kolesi"?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Nie mieszaj pojec Hal! Wlasnie problem w tym ze nie mamy kapitalizmu. W prawdziwym kapitalizmie kazdy przedsiabiorca ma rowne szanse bez wzgledu na swoje poglady polityczne.
W Polsce jak za kims nie stoi obecnie PO to jest praktycznie bez szans na wiekszy biznes. To cos w rodzaju mafii kontorlujacej kto jest w naszym klanie a kto nie i moze nam zaszkodzic (jesli ma duza kase) a to jest wlasnie tak jak pisal Orwel sa rownie i rowniejsi i czysty socjalizm w najgorszej postaci...
Zobacz przyklad pana Kluski - uczciwego przedsiebiorcy ktorego zniszczyli bo nigdzie nie nalezal, a Kulczyka czy Krauzego silnie powiazanego swoimi biznesami z polityka - sa praktycznie nie do ruszenia.
I to dlatego mlodzi z PO "Zrobia wszystko zeby nie dopuscic PiS do wladzy"... zeby wam sie przede wszystkim nie urwalo., bo za tymi gigantycznymi zarobkami z duzym prawdopodobnienstwem moga duzo wieksze lapowki...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

a pamietacie afere mostowa w Warszawie?

tak sie w Polsce niektorzy dorabiaja Hal

zreszta bogactwo czesto rodzilo sie z lupienia panstwowej kasy i na panstwowych kontraktach
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

a najgorsze jest to, ze poziom demokracji siegnal takiego dna,

ze daloby sie obronic teze, ze niekiedy wladza polityczna jest tylko figurantem - grupa ja sprawujaca zostala wyniesiona przez okreslony kapital, jest od tego kapitalu zalezna i sila rzeczy bedzie mu przychylna

pomysl z finansowania parti z budzetu mial temu przeciwdzialac, efektem ubocznym jest to, ze zabetonowal scene polityczna

i znalezlismy sie w swoiistym impasie

...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

HGW jako prez. Warszawy tez "darowala" ok 500 mln na rzecz Legii Warszawa z miejskiej kasy chyba w 2006r. Warto dodac ze wlascicielem tego klubu (lub wspolwlascicielem) jest grupa ITI, ktora posiada kanaly TVN... wiec to na pewno "przypadkowo" TVN tak cholubi Tuska i PO. Na pewno "nie mialo to wplywu" na wynik wyborw i wygrana PO w 2007r i 2011r.
Pisze to oczywiscie ironicznie ;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

te zarobki są nieadekwatniej do wykonywanych obowiązków.....
urząd to nie firma produkcyjna czy usługowa.....
urząd funkcjonuje dzięki kasie podatników....on tylko je rozdziela uważając co obecnie jest pilniejsze......
a zarobki tych osób wyssane są z palca bo jeśli góra pozwala to czemu nie szaleć....gdzie widełkowość
dla mnie to jawne skurw....two, pensje jak u prezesa firmy pracującej na sukces kilka pokoleń tylko on pieniędzy nie bierze od podatników..
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

W urzędach administracji państwowej wynagrodzenia są jasno i ściśle określany. Zdarzają się jednak wyjątki, gdzie jakiś burmistrz przy współudziale radnych i innych urzędasów fundują sobie za publiczne pieniądze extra premie - i tu się zgodzę, że jest to naganne i należy z całą surowością eliminować takie patologie.

W zakresie spółek celowych, które działają pod rygorem KSH, zarządy MUSZĄ być sowicie wynagradzane. Bycie członkiem zarządu spółki kapitałowej wiąże się z bardzo dużą odpowiedzialnością, karną i cywilną, zatem prezes zarządu i członkowie zarządu mają prawo do odpowiednio wysokiego wynagrodzenia. Jeśli dana spółka wywiązuje się ze swoich planów gospodarczych, zarząd realizuje postawione przez ZW cele, to nie widzę powodów, aby ograniczać wynagrodzenia zarządu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

A taki np. inz. budownictwa konstruktor to tez ma odpowiedzialnosc karna i cywilna, bo jak sie konstrukcja zawali to idzie siedziec na wiele lat i zarabia w b.dobrym wypadku 1,5-2 srednie krajowe (jak ma z 15 lat doswiadczenia) co uwazam za rozsadne.
Nie uwazam, ze taki koles w radzie spolki skarbu panstwa powinien zarabiac wiecej od inzyniera ...
Aha mam aktualne oswidczenie majatkowe pana Tyrosko za 2010r.
http://www.bip.gdansk.pl/_podstrony/oswiadczenia_majatkowe/2011/osoby_zarzadzajace/trykosko_ryszard_oswiadczenie.pdf
Popatrcie na jego obecne dochody, wg moich wyliczen
ok. 550 tys. zl
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Aha no to jezeli ta praca taka ciezka i odpowiedzialna to napisz jak zostac zatrudnionym w takowej radzie nadzorczej.
Czy do rekrutacji prowadzony jest konkurs z transparentnymi zasadami? czy tylko dla "kolesi" ??
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

zasiadanie w radzie zależy od stołka wykonywanych czynności...
a wybiera się takich ludzi bo gdy trzeba coś ukręcić lub załatwić....
oni mają wszystkie drzwi otwarte,,,,,
ich wielka odpowiedzialność to znajomości wysokiego szczebla....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Trykosko, którego notabene nie lubię, ma wieloletnie doświadczenie menadżerskie i budowlane. Moim zdaniem wysokość jego wynagrodzenia w pełni jest uzasadnione.
Jeśli chcesz zostać prezesem celowej spółki miasta, musisz wylegitymować się jakimiś osiągnięciami w dziedzinie w której ta spółka ma działać. Przekonać właściciela spółki, że jest odpowiednią osobą na to miejsce.
To, co nazywasz kolesiostwem jest dobieraniem sobie zaufanego zespołu. Dlaczegóż to mam pracować z kimś, kogo nie znam i mu nie ufam, skoro mam mu powierzyć odpowiedzialne zadania?
Nepotyzm pojawia się wtedy, gdy na eksponowane stanowisko zatrudnia się kogoś sobie bliskiego, a kto nie ma kompletnie predyspozycji zawodowych do wykonywania takiej pracy - wtedy jest to nepotyzm.
Zawsze byłem zwolennikiem zatrudniania ludzi "z polecenia". W wielu firmach to egzystuje - na przykład giełdowy Budimex S.A. zachęca swoich pracowników, aby polecili swoich znajomych, którzy chcą zacząć karierę w Budimex`ie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Zatrudnianie ludzi "z polecenia" na panstwowe stanowisko to czysta korupcja i powinno byc scigane!
W prwatnych firmach olczywiscie mozna jak ktos woli, ale ja nigdy nie bylem zwoennikiem tego typu, bo jezeli ktos rzeczywscie ma kwalifikacje to i tak powinen sie przebic i nie potrzbuje zadnych plecow. Osobiscie sam pracowalem w paru miejscach i dobrze zarabialem, ale nigdy mnie nikt nie musial specjalnie polecac zeby dostac prace za wyjatkiem listow quasi anonimowych podsumujacych moje poprzednie okresy pracy. Znajdywalem prace bez problemu i najwzniejsze w tej konkretnej dzialce w ktorej jestem specjalista... Zatrudnienie po znajmosci powoduje czesto ze trafiasz tam gdzie nie pasujesz i robisz to na czym sie nie znasz, a twoje kompetencje pochadzace z wyksztalcenia i poprzedniego doswiadzenia sie marnuja...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Doświadczenie zawodowe to jeszcze nie wszystko - ważne jest to, kim jesteś, jaki jesteś, jakie masz priorytety w życiu, czy jesteś uczciwym człowiekiem. Jest wiele cech charakteru, które są ważne przy wspólnej pracy.
Na najwyższych stanowiskach w administracji samorządowej nie mogą pracować ludzie "z łapanki".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Napisales Hal powyzej definicje "kolesi" podana w poprawnie politycznej formie i tyle. Piszesz:
- "Wazne jest to kim jesteś" - w domysle musisz piac z zachwytu nad Tuskiem i PO, a najlepiej byz z samej partii
- "Wazne jest to jaki jesteś" - czy ogladasz TVN i GW i bezkrytycznie przyjmujesz papke propagandowa
- "Jakie masz priorytety w życiu" - w domysle czy chcesz sie nachapac i pomoc innym sie nachapac
- "uczciwy czkowiek" - w domysle czy potrafisz zachowac pozory uczciwosci, krecac lody z kolesiami...
Dotyczy to oczywisce sfery publicznej nie prywatnej...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Co Ty z tym TVN i GW, PO? ^^ Masz jakąś obsesję, czy o co Ci chodzi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Hahahahaha i kto to mowi o obsesji nt PO! :o)))
Hal przeciez wystarczy nawet jakas drobna krytyka Tuska to ty od razu reagujesz. Placa Ci za to?
Czy moze planujesz wydac wielotomowy przedruk z tego forum, zeby wykazac sie jakis to wiernym jestes klakierem PO i w przyszlosci dostac ciepla posadke to "wierny (choc mierny) czlowiek godny zaufania i ktory wie czego chce"...
Znajomy z klasy wstapil kilkanasice lat temu do mlodzierzowki PO i teraz za samo noszenie teczki za europoslem dostaje miesiecznie 9000zl....
Mierny, ale najwazniejsze wierny piesek trzeba dac mu dobrej kielbaski...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Zazdrościsz koledze, że zarabia 9000zł? No tak...Ty przecież byłeś od niego lepszy, a cienko przędziesz :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Hahahaha dobre ja cienko przede? :O)))
Co Ty mozesz wiedziec? Mam o wiele lepiej od kolegi o ponad 2 razy :-)))
Jestem wysoko wykwalifikowanym fachowcem i za to mi placa tyle tylko ze nie w naszym pieknym kraju o dzikim PO-wskim systemie....
Nie musze byc zadnym politycznie spowinowaconym wazeliniarzem...
Ale z ciebie "jasnowidz" buhahahaha
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Zatem skoro jesteś za granicą, tam płacisz podatki, wspierasz tamtejszy biznes wydając kasę, nie mieszkasz już Polsce, to zwyczajnie nie ma legitymacji do zabierania głosu w sprawach Ciebie nie dotyczących.

Zawsze uważałem, że emigranci nie powinni mieć wpływu na sytuację w Polsce - nie żyją tu, nie pracują, więc nie powinni mieć wpływu na sprawy wewnętrzne kraju z którego z podwiniętym ogonkiem uciekli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Ale z ciebie "demokrata" tak jaz z Mlodych "demokratow".
Chcialem Cie pouczyc Hal ze w demokracji mam zawsze Swiete Prawo Glosu, wiec czemu piszesz ze "nie mam legitymacji" ???
Skad wiesz gdzie inwestuje kase i jaki biznes wspieram. To Ciebie nie pownno obchodzic bo nie obciazam budzetu tak jak kolesie spowinowaceni z PO... o ktorych to jest ten watek!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

@ Hal
bądź grzeczny i nie chciej za dużo bo przyjdą bolszewicy (tacy prawdziwi), zabiorą ci firmę, majątek, stałe łącze (i mobilny internet) i wysla cie do kolchozu

nie badz panoczku za chciwy,
bo przyjda gorole i cie ciupaska po tylku zdiela
(co dobrze dziala podobno na problemy gastryczne, ktore opisales w innym watku)

nie glos wreszcie swej apoteozy "ukladu"
bo przyjdzie Prezes i sam nie wiem... moze ci do lozka wejdzie

strach Cię oblecial?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Zieeeeew...

Obawiam się, że Twoje pobożne życzenia pozostaną w sferze Twoich fantazji i wizji przyszłości.
Powiedz/napisz, gdy myślisz o tych szafotach na których bogaci będą ścinami...podniecasz się? o_O

Schadenfreude!!!! ^^ Skrajne!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Tak jak napisalem na poczteku watku przyjdzie Hal i udowodni ze kolesiom naleza sie zarobki 300-500 tys. zl, bo oni maja tak odpowiedzialna "prace" z naszych podatkow, a emerytowi trzeba zabrac, bo oni i tak sie nie obronia.
Pisze "prace" bo jak np. ten pan Trysk. moze byc prezesem jednoczesnie GIKu i BIEGu, czy on spedza w jednej pracy 8h GIKu a pozniej nastepne 8h w BIEGu i pozostaje mu tylko 8h-przejazdy na sen i spozywanie posilkow???
Smiem watpic ze pracuje po 8h+8h codziennie, ale obioe penssje 200+300 tys. na rok oczywiscie "slusznie" mu sie z naszych podatkow naleza....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Powinno byc podane do publicznej wiadomosci ile godzin takowy urzednik pracuje, co robi ile zarabia rocznie oraz w przeliczeniu na godzine i czy jest spowinowacony z jakas opcja polityczna, czy czasami jego "poglady" polityczne (i znajmosci) nie wplywaja na wysokosc pensji... zamiast jego kompetencji oraz wklad pracy...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Mucha-przycisnieta-do-muru-ujawnila-bulwersujace-fakty,wid,14258911,wiadomosc.html?ticaid=1dee7

"Z treści tych oto zapisów wynikało, cytuję, że: premie należą się tym tzw. menedżerom, jeżeli kontrakt zostanie rozwiązany z jakiegokolwiek powodu"

No more additional comments that time :/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Członkowie zarządów nie są zobligowani do pracy po 8h dziennie - mogą pracować nawet 1h dziennie, jeśli to jest dla nich wystarczający czas do osiągnięcia założonych celów. Są ludzie, którzy piastują funkcję PZ w kilkunastu spółkach i mają z tego tytułu wynagrodzenie - i co z tego? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

no to "fajnie" zarabiac 500 tys. na rok za 1h dziennnie kosztem calego spoleczenstwa i bezszczelnie twierdzic, ze to jest "ciezka" i "odpowiedzialna" praca.
Uwazam to za czyste CHAMSTWO i BEZCZELNOSC z ich strony oraz twojej Hal ze ich bezczelnie bronisz - mysle ze ok. 90% Polakow by sie ze mna zgodzila w tej kwestii...
Trzeba poinformowac Polakow jak to jest naprawde a gwarantuje Ci, ze PO nie przekroczylaby juz wiecej progu wyborczego. To ze oni sa przy wladzy to wylacznie skutek tego ze niemal cale media podporzadkowane sa Tuskowi...
"Kto ma telewizje ma wladze!" - tak samo bylo gdy SLD mialo media wtedy tez bez problemu uzyskiwali ponad 40% chociaz bylo wiadomo, ze nic specjalnie dobrego nie zrobia. Tak jest i teraz tylko z PO... Smutna prawda - no moze nie dla Ciebie skoro jestes w ukladzie i sie z tego cieszysz...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Dobrze jest mieć kolegów, prawda? Ty ich nie masz, nie zarabiasz 500k rocznie, zazdrość Cię zżera i kisisz się w bezsilnej wściekłości.
A pisząc już zupełnie poważnie, to odpowiedzialność nie jest tożsama z ilością przepracowanego czasu. Trykosko zarobił dla miasta 10 razy tyle, ile dostał wynagrodzenia - fundatorem była Hydrobudowa, Alpine Bau i reszta tych, którzy się spóźnili z realizacją.
Umiesz zarobić 5.000.000zł? Nie. Siedź cicho i nie podskakuj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

A skad wychodzisz z zalozenia ze "///" nie umie zarobic 5 mln???
Trzebaby dac mu szanse na takowe stanowiska na pewien okres czasu i sprawdzic czy zarobilby dla miasta 5 mln, a moze zarobilby i 15mln??
Tego nie wiesz wiec nie masz prawa pisac ze ma "siedziec cicho i nie podskakiwac"... To naduzycie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Ryzykować i powierzać odpowiedzialne stanowisko nie wiadomo komu? Mowy nie ma:)
Biorąc pod uwagę retorykę ///, nie potrafiłby zarządzać kurnikiem za 500zł, a co dopiero budową stadionu:))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

bezczelność wyrażona ilością gwiazdek......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Małostkowość wyrażona anonimowością i nijakością...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

wszystko co nie po twojej prostej to zło i diabeł wcielony......... widzę że z syndromu boga już się nie wydostaniesz......
a jak potrzebne ci moje dane to zwróć się z prośbą do admina......
przykro " poznać " kogoś kto nie szanuje innych bo mają inne zdanie....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Szanuję każdego, kto ma odmienne zdanie i potrafi je wypowiadać bez nuty nienawiści i zawziętości. Dobrze wiesz, że nic tak mnie nie wkurzy, niż małostkowości i dulszczyzna.
KK ma czasem odmienne poglądy, Sadyl, Funky i wielu innych - jakoś potrafią ze mną polemizować, a ja z nimi. Ty jesteś zwyczajnie małym człowiekiem, sfrustrowanym i nienawistnym - a ta Twoja nienawiść mnie zwyczajnie bawi...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

twoja pewność mnie buduje bo co to za przeciwnik który we krwi leży....
ale wiedz że twa pewność zmieni się jak bóg okaże się twoim bratem.....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

tych wszystkich co wymieniłeś również szanuję ale nie poczułem w ich postach despoty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Jeszcze nie poczułeś we mnie despoty:) Ale powkurzaj mnie dalej, to go odnajdziesz ^^
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Jestes Hal typowym przykladem niekulturanego DEMAGOGA i pieprzysz ciagle bez sensu obrazajac adwersarzy.
Prawie nikt sie z toba nie zgadza na forum a Ty ciagle zaspamowujesz ciekawe watki. Podaj mi prosze zrodlo ze ten Pan "zarobil dla miasta 5mln zl" (Ty zwykle o takowe prosisz jaki ci cos nie pasuje).
Posel Jan Tomaszewski (wiem, ze napiszesz zaraz ze dla Ciebie to wariat bo jest w PIS) mowil wczoraj , ze przynajmniej w Wa-wie zadna firma za poslizgi nie zaplacila panwtu, ze wzgledu na specjalne aneksy - smiem watpic ze w Gdansku bylo podobnie...
A ja wcale nikomu nie zazdroszcze ze zarabia ktos 500 tys. na rok skoro zeruje na zuborzalym Narodzie Polskim.
Ja nie moglbym spac spokojnie, wiedzac ze na wszystko brakuje, ludzie umieraja w szpitalach bo brakuje na leki, na leczenie. Dzieci na biednych przedmiesicach i wsiach czesto chodza glodne. Wielu ludziom brakuje na podstawowe rzeczy do zycia i to nie z winy ze mamy kapitalizm, oj nie, ale z winy wysokich podatkow z ktorych finansujecie na I miesjcu swoich kolesi i swoje ukladziki, a to nie zaden kapitalizm, ale skorumpowana republika bananowa w ktorej sa rowni i rowniejsi...
Wszystko podupada za rzadow PO, a panstwowosc Polska jest juz praktycznie w stanie agonalnym...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Znowu przylazłeś? o_O

Jesteś typowym przykładem frustrata politycznego, tzw. "patridioty", który żyje jakimiś absurdalnymi wizjami kreowanymi przez swoich politycznych idoli, którzy...excuse moi, pieprzą od rzeczy i trzy-po-trzy. Aha...prawie robi różnicę:) Tak na marginesie.

Śmiej wątpić w naliczenie kar - możesz śmieć, śmiać, śmigać i co tam sobie chcesz. Wiesz co to jest dyscyplina finansów publicznych? Kary muszą być naliczone i nie mogą być zmiarkowane, jeśli nie ma ku temu podstawy formalno-prawnej. Kropka.

Naród polski nie jest zubożony, nie pisz głupot. Oczywiście, jak w każdym kraju, jest uboga warstwa społeczna ale nie określaj Polaków, jako "zubożonego narodu", bo to jest dopiero bezczelna demagogia.

Na wszystko nie brakuje, ludzie umierają w szpitalach ale z nie z powodu braku leków i nieleczenia, a w sposób naturalny, związany z chorobą.
Wsie są bogate, dobrze sobie radzą - jakoś nie słyszałem, aby rolnicy narzekali na wysokość dotacji z UE. Żyją jak pączki w maśle.

I kto tu jest demagogiem, co? :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

" ludzie umierają w szpitalach ale z nie z powodu braku leków i nieleczenia, a w sposób naturalny, związany z chorobą."

jak masz rodzinę to przyjdzie jeszcze czas kiedy spojrzysz w lustro i przypomnisz sobie te słowa

bardzo się mylisz oj bardzo...........
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

A zadluzecie rosnie na potege przeciez to na pewno sie dobrze nie skonczy, a juz przecierz jest ciezko:
http://biznes.onet.pl/polacy-zadluzaja-sie-na-potege,18543,4993402,1,news-detal

"Z czego biorą się długi?

Na wspomniane 35 mld zadłużenie składają się niezapłacone rachunki za gaz, energię elektryczną, usługi telekomunikacyjne, czynsz za mieszkanie, zaległe alimenty, pożyczki, kredyty hipoteczne i konsumpcyjne podaje raport.

Niestety w okresie ostatnich dwóch lat łączne zadłużenie wzrosło o 21,17 mld zł, co oznacza przyrost od listopada 2009 roku o 150 proc. To co jeszcze dwa lata temu stanowiło całość zadłużenia, dziś mieści się w zaległych długach trzech województw.

Statystyczny, zadłużony Polak posiada nieuregulowane zobowiązania w wysokości 17035 zł. Jak podaje raport, liczba osób, które zalegały z płatnościami w końcówce ubiegłego roku wyniosła 2,083 mln. Oznacza to, że na przestrzeni dwóch ostatnich lat liczba nowych dłużników zwiększyła się o ponad 457 tys., co jest równoznaczne ze wzrostem o 28 proc. czytamy w raporcie InfoDług.

Najwięcej dłużników przybywa w województwach śląskim i mazowieckim, najmniej w świętokrzyskim i podkarpackim. W województwie śląskim łączna kwota zaległych zobowiązań dłużników wynosi 6,5 mld zł.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

no... historykom zostawimy osąd PO-kracji, pewnie oceny nie będą aż tak radykalne (stan agonaly, chociaz kto wie - jak nas spotka scenariusz i upokorzenie greckie, to do rozbiorow to bedzie mozna porownywac), na pewno bedzie to dekada straconych szans i kleski demograficznej (tj nie wykorzystanej szansy na zapobiegniecie jej)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Poczytaj sobie Hal o tym, bo chyba zbyt dobrze poinformowany nie jestes, skoro twierdzisz, ze ludzie umieraja wylaczniez przyczyn naturalnych a nie dlatego ze brakuje pieniedzy na leczenie (ktore PO-wcy przejadaj):

http://wiadomosci.wp.pl/title,Matka-prosila-o-pomoc-niemowle-zmarlo-z-odwodnienia,wid,13114875,wiadomosc.html?ticaid=1deff

Zmarła, bo szpital nie miał pieniędzy na żywienie.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zmarla-bo-szpital-nie-mial-pieniedzy-na-zywienie,wid,13851024,wiadomosc.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

W obydwu sprawach są podejrzenia, a nie wyroki stwierdzające, że doszło zaniedbać. Nie szerz propagandy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Jestes Hal jak prawdziwy Sowieta sam propagande siejesz a zarzucasz ja innym... mam podac te przypadki w ktorym wyroki sa stwierdzone? bo piszesz ze takich na pewno nie ma...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Podaj proszę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Dobra tylko najpierw podaj dowod (link) na to, ze tamten Pan przyczynil z 500 tys. pensji przyczynil sie do tego, ze Polska zyskala 5 mln za "poslizgi" w terminach...
Kolego Hal, to ja zalozylem ten watek i jest on o tym "Na co ida nasze podatki i pensje wybranych urzednikow" i czy to oby nie za duzo przy takiej biedzie, wiec nie zmieniaj temat!
Ty jako pierwszy zaatkakowles mnie zmieniajac temat i klamliwie zarzucajac "komunizm" i to, ze jestem "cholernym hipokryta". Teraz tak lawirujemy zamiast skupic sie na tym czy pieniadze publicznie sa efektywnie gospodarowane i czy realizowany jest postulat plemiela Tuska o "tanim panstwie".
Bardzo brzydko i wulgarnie sie zachowujesz piszac "znowu przylazles" skoro jest to watek zalozony przeze mnie i to ja zaprawszam do dyskusji na temat zawarty w tytule, a nie osobiste i wzajemne inwektywy. Nie mam juz sily odpowiadac na haniebne ataki personalne. Masz jezyk ponizej pasa. Wielu ludzi zgadzalo sie z teza o tym ze ten rzad niewlasciwie gospodaruje naszymi pieniedzi a ty wchodzisz i niszczysz konstruktywna debate od poczatku.
Czy to jest to zachowanie demokraty czy XVIII-wieczego warchola ktory zrywa wszelki proby naprawy Rzeczypospolitej???
Odpowiedz sobie sam kolego Hal i wyciagnij wnioski, i nie zbaczaj z tematu ktory jest zawarty w tytule...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Roczny dochód wybranych urzędników - czyli na co ida nasze podatki...

Zapomniałeś dodać, że to "zaprzaństwo" z mojej strony:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Fajnopolacy pochowali głowy w piasek (10 odpowiedzi)

Demokracja poszła się czochrać i co wy na to ? Maska spadła z Uśmiechniętj Polski ? I został...

Gdynia - Na kogo głosować? (3 odpowiedzi)

Chciałem głosować na Szczurka ale wszyscy są do niego negatywnie nastawieni nagle, więc już nie...

To co było hasłem, staje się faktem. (5 odpowiedzi)

Pisiarze bardzo nie lubią tego hasła, które w dosadny sposób nazywało, co z nimi zrobimy. Na...