Rodzice a esportowa kariera? "Całą rodziną naradzaliśmy się, czy pozwolić mu wyjechać..."
Coraz więcej nastolatków marzy o karierze profesjonalnego zawodnika esportowego. Wielkie nagrody, dalekie podróże, olbrzymie sceny, setki tysięcy fanów na całym świecie i ogromne pieniądze. Nic więc dziwnego, że świat gier kusi młodych ludzi. Na drodze na szczyt czeka ich jednak wiele wyrzeczeń. Jednym z nich jest rozłąka z rodziną.
wróć
Kto nigdy nie usłyszał od rodziców słynnego frazesu "z tych gier na chleb nie zarobisz", niech zgłosi się pierwszy. Wsparcie rodziców to podstawa sukcesu w świecie gier komputerowych. Bez ich akceptacji pasja młodego człowieka może zostać zduszona w zarodku. - Najważniejsze to zaufać. Dla mnie edukacja jest najważniejsza i to chciałam przekazać Damianowi. Na pewno trzeba też się zainteresować w co dziecko gra i z kim, ale wydaje mi się, że szczera rozmowa z nim pomaga. No i oczywiście wspierać, cieszyć się sukcesami, dopingować i pomagać w realizacji pasji - mówi nam Sylwia Grodzka, mama najlepszego strzelca Ultraligi, Damiana "Luckera" Konefała.
wróć
Kto nigdy nie usłyszał od rodziców słynnego frazesu "z tych gier na chleb nie zarobisz", niech zgłosi się pierwszy. Wsparcie rodziców to podstawa sukcesu w świecie gier komputerowych. Bez ich akceptacji pasja młodego człowieka może zostać zduszona w zarodku. - Najważniejsze to zaufać. Dla mnie edukacja jest najważniejsza i to chciałam przekazać Damianowi. Na pewno trzeba też się zainteresować w co dziecko gra i z kim, ale wydaje mi się, że szczera rozmowa z nim pomaga. No i oczywiście wspierać, cieszyć się sukcesami, dopingować i pomagać w realizacji pasji - mówi nam Sylwia Grodzka, mama najlepszego strzelca Ultraligi, Damiana "Luckera" Konefała.