Niestety, ale to juz nie jest ten sam lokal co kiedys...
Ida teraz na masówke..dania sa bez smaku..nie sa wogole doprawiane..obsługa nie zawsze potrawi okreslic z czego sklada sie dane danie..niby potrawy dietetyczne a do wiekszosci dodawana jest smietana i majonez..chlodnik jak sama nazwa wskazuje powinien byc CHŁODNY a nie LETNI a jajko dodawane do niego (połowa) świeże..kotlety "wołowe" sa wieprzowe o jest do wyczucia..surówki zimne pakowane sa z cieplymi co do pakowania na wynos az sie tego jesc nie chce OBSŁUGO troche wyobrazni...

Szanowni Państwo
receptura na kotlety wołowe nie zmieniła się od początku naszej działalności, dlatego zapewniam, że rumsztyki wołowe robione są wyłącznie ze świeżej, dobrej gatunkowo wołowiny i cieszą się cały czas bardzo dużym powodzeniem wśród naszych gości więc nie ma możliwości, aby dzisiaj miały inny skład.
Żadna surówka w dniu dzisiejszym nie miała majonezu, także do dań głównych nie dodawaliśmy i nie dodajemy majonezu.
Dzisiejsze danie dietetyczne to pierś kurczaka gotowana na parze z cukinią i marchewką w sosie jogurtowym.
Jeszcze raz uczulimy obsługę na właściwe pakowanie jedzenia na wynos, aby taki przypadek jak opisany powyżej nie miał miejsca.
Dziękujemy za opinię i postaramy się, aby Państwa uwagi wprowadzić jak najszybciej w życie.