Rozczarowany

Witam .Oddając samochód z rana do końca dnia nie zdiagnozować usterki.proponując mi zostawienie auta na następny dzień dzięki.Postanowiłem zabrać auto .a tu decyzja że mam zapłacić 250 zł za co.Ale się napracowali pot im z czoła kapał.To jest nowa strategia jak najdłużej auto trzymać i czarować.Oczywiście nie zapłaciłem i auto odebrałem nie naprawione
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Odpowiedź obiektu:

Klient bardzo wulgarny z którym nie ma o czym rozmawiać, gdyż sam wie ile trwa zlokalizowanie i naprawa nietypowej usterki. Córka autora opinii odbierała samochód, więc z nią wstępnie rozmawiałem i wytłumaczyłem złożoność problemu. Opowiedziałem co było po mierzone i jaki jest plan na naprawę. Pani po konsultacji telefonicznej z ojcem powiedziała, że tata jest bardzo zły i że chce z nami pozozmawiać. Rozmowa przez telefon była hamskim monologiem i rozpoczęła się od krzyków:

Ku**a jadę z policją, musicie mi ku**a wydać ten samochód, załóżcie mi sprawę cywilną... itd.

To nie jest Nasz poziom dyskusji więc nic nie odpowiedziałem, a klient się rozlączył. Nigdy więcej nie będziemy naprawiać samochodu autora opinii.

Bardzo nietypowe uszkodzenie. Życzę powodzenia w naprawie, w kwocie poniżej 250 zł.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0