Różnie
Zdałam za 4razem ale powiem ze dużo zależy jednak od egzaminatora i jego nastawienia ja dziś trafiłam na Pana Romana Nowaka moge pokusić sie o stwierdzenie że mieć przyjaciela takiego jak P. Roman to coś fajnego. Stres minimalny bo to jednak egzamin, czas płynął tak szybko, rozmowa rozwijajaca z mądrym człowiekiem, poglądy zdrowego człowieka, na koniec wypisywanie arkusza... Naprawde słysząc nazwisko w samochodzie Nowak można wyluzować UMIESZ JEŹDZIĆ? NAPEWNO MIŁO SPĘDZISZ CZAS Z PANEM ROMANEM NOWAKIEM! :) POZDRAWIAM SERDECZNIE PANA ROMANA i życze "z górki" :)
A wczesniejsze egzaminy to napiętnowanie stresem dobijajaca cisza i fukanie(nic nie dzieje sie bez przyczyny?), ale ok nie mam żalu warto było poznać P. Romana;))
A wczesniejsze egzaminy to napiętnowanie stresem dobijajaca cisza i fukanie(nic nie dzieje sie bez przyczyny?), ale ok nie mam żalu warto było poznać P. Romana;))