Cieszę sie bardzo, że za namową koleżanki skorzystałam z usług szkoleniowych P. Andrzeja R., ktory wtedy prowadził jeszcze ośrodek pod nazwą "Jar." Nazwa "Do luzu" jest lepsza i bardziej oddaje charakter szkolenia: bez nerwów, bardzo spokojne i rzeczowe przekazywanie informacji przez p. Andrzeja, szczegółowe omawianie problematycznych sytuacji, które pojawiły sie na drodze, bardzo wysoki poziom wykladów teoretycznych, nowy Grande Punto i zawsze miły uśmiech instruktora na zakończenie. Gorąco polecam! zdalam za pierwszym razem.
Panie Andrzeju, jeszcze raz dziękuję i Tak Trzymać!