Uważam, że stan techniczny i przygotowanie do egzaminu samochodu ciężarowego są tragiczne. Samochód ciężarowy prowadzi się źle bo jest zimny. Płyny wspomagające wcale nie ułatwiają prowadzenia pojazdu, samochód nie reaguje tak jak należy na ruchy kierownicy. Zimny olej w skrzyni biegów powoduje, że żle zmienia się biegi, sprzęgło szarpie. Powoduje to, że zdający nie dość że jest zestresowany to jeszcze dodatkowo musi "walczyć" z samochodem. Wydaje mi się, że przy tak wysokiej opłacie za egzamin PORD stać na zapewnienie odpowiedniego samochodu, który uczciwie zweryfikuje umiejętności przyszłego kierowcy ( inne ośrodki satać na to ). Przychodząc na egzamin przyszłemu kierowcy powinno dać się szanse na zdanie egzaminu, a nie już na samym wstępie eliminować go. Osoby, które przystępują do egzaminu też są ludźmi i ciężko pracują i nie zarabiają tylko na utrzymanie PORDu.

tak, a powiem Ci jeszcze, że ja musiałem trzymac drzwi, bo się nie domykają!!!
A smród spalin ogłupia!!!