Odwiedziliśmy La lune pewnego ciepłego wieczoru zupełnie przez przypadek, gdyż spodobała nam się muzyką którą slychać było kilkanaście metrów przed restauracją. Powitała nas uśmiechnięta dziewczyna mimo późnej godziny. Kiedy zapytaliśmy co nam poleca, odpowiedziała "wszystko" i faktycznie...dania były przepyszne, a sałatka z krewetkami powaliła na kolana. Ta mała, niepozorna knajpka kryje w sobie niesamowity smak, przytulny wystój i miła obsługę. Jak najbardziej polecamy i na pewno wrócimy.