To co się tam dzieje przechodzi ludzkie pojęcie . Na SOR pracuje banda niedoświadczonych gówniarzy po studium medycznym . Traktują ludzi masowo , do nikogo nie podchodzą indywidualnie . Rejestrując się obsługiwał mnie równie nie miły chłopak jak cała reszta . Tam pracują w ogóle lekarze czy tylko ratownicy ?? Wchodząc o godzinie 13 wyszedłem o 23 ! Odesłali mnie z anginą , ostrą infekcją dróg oddechowych i niespadającą od tygodnia gorączką 39 , 40 st. Dodatkowo źle wyszły wyniki badań serca , ratownik poinformował mnie że będę miał konsultację kardiologiczną . No i przyszła Pani kardiolog i z konsultacji wyszlo tyle że powiedziała że mam iść do kardiologa zrobić echo serca i jak będę się źle czuł to mam wrócić . Po czym wyszła w pośpiechu z sali obserwacji . Paranoja totalna , nigdy tam nie wrócę .

No obyś nie wracał, PAJACU z anginą od tygodni na SOR, Palant