SOR ????????
Dzisiaj byłem z 85 letnim staruszkiem atak kolki nerkowej ,co pół godziny wymioty ,siedzielismy na krześle około 3 godzin oczekując na pomoc w ulżeniu bólu i cierpieniu niestety nie doczekaliśmy.Podmiotem tutaj nie jest człowiek ,podmiotem są pracownicy sami dla siebie ,selekcja ludzi w kolorze krzeseł!!!!Wstyd dla szpitala im JPII i cytatu na scianie.Totalna pomyłka ,podjazd na SOR dla zdrowych tylko pracowników natomiast dla chorych "ścieżka zdrowia".Polecam SOR tylko dla ludzi zdrowych.