Dziś od godz 14:00 do 18:30 byłam z mamą na SOR a miałam wrażenie że to odcinek "Ostrego dyżuru ", choć G Clooney'a brak..Dr Turski z ekipą pielęgniarzy sprawowali nad pacjentami taka opiekę, że do tej pory nie mogę wyjść z podziwu. Pełni troski, zaangażowania i cierpliwości. To samo ekipa ratownicza - pełna szacunku i uwaznosci dla przestraszonych pacjentów na noszach. Bardzo Wam dziękujemy! ps Żeby tak jeszcze obsługa przed wejściem na SOR miała choć odrobinę empatii.
..