SYLWESTER 2014/2015
Byliśmy na Sylwestrze 2014/2015 w La Paloma. Jesteśmy zawiedzeni. Cena nie taka niska - 320 pln/para bez alkoholu. Jedzenia mało-zupy po pół miseczki, zimne przekąski smaczne, ale nudne-same galaretki + jedna sałatka grecka. Brak ciasta, w zamian pierniczki w czekoladzie i delicje szampańskie z paczki. O 1 w nocy pół miseczki żurku. Do tego 0,5 l napoju na osobę oraz kawa i herbata. Lodu nie mieli dla Klientów - kelner polecił nam sklep ŻABKA pod lokalem. DJ - starszy Pan, rozłożył nas muzyką, bo zaczął od polskich staroci z lat 70-tych, potem miksował trochę muzyki z ostatnich 20 lat ze starociami. Nagłośnienie beznadziejne - Pan DJ może głuchy, ja słyszałem tylko środek, zero wysokich tonów, zero basów. Gdyby nie obecność naszego towarzystwa byłby to jeden z naszych gorszych Sylwestrów. Za takie, a nawet mniejsze pieniądze jest dużo więcej fajnych ofert w Gdyni i okolicach. Np. na Chwarznie za 240 pln/para dużo ciekawsze MENU, bez alkoholu. A z kolei w centrum Gdyni jeden z lokali oferował za 450 pln/para pyszne MENU wraz z alkoholem do oporu - wódka Wyborowa, whisky GRANTS, wino, piwo, soki, napoje, itp. Panie właścicielu, może czas zobaczyć co proponuje konkurencja na Sywlestra