SZKOŁA OPARTA NA KOTERIACH
sposób pracy w szkole przypomina czasy gierkowskie, rodzic ze strony internetowej nie dowie się niczego prócz nakazów i obowiązków. Informacje zawarte na stronie szkoły sa ogólnymi banialukami , które nic nie mówią , brak szczegołowego plany zajęć dodatkowych .Nauczyciele przychodzą do pracy odwalać pańszczyznę , nie angażują dzieci w integrację środowiska , W TEJ SZKOLE WSZYSTKO JEST PROBLEMEM.

TAK JASNE, JA CHODZIŁEM DO TEJ SZKOŁY PRZEZ 6 LET OD 2004-2010 I POWIEM ŻE SZKOŁA NIE JEST TAKA ZŁA

Pani Mama wygłaszające swoje opinie o szkole boi się nawet podać swoje imię i nazwisko, oj nieładnie, tchórzliwa ta Mama. A może po prostu pisze "banialuki" i boi się je firmować...

mamo "od koterii", po prostu zmień szkołę i przestań "robić" we własne gniazdo!

I słusznie, bo szkoła wcale nie jest taka zła. Ma swoje plusy i minusy. Więcej jednak tych drugich. Zajęć dodatkowych multum. Jest w czym wybierać : chór, zespół wokalno-taneczny, kółko informatyczne, plastyczne, angielsko-plastyczne, przyrodnicze, turystyczne, zajęcia sportowe, grupa profilaktyczna "Iskierki" i jeszcze coś by się znalazło...

A który nauczyciel "odwala tam pańszczyznę"? Do każdego można podejść w każdej chwili, pokój nauczycielski otwarty dla uczniów i rodziców, w świetlicy zawsze pogadasz o dzieciach i swoich problemach, w sekretariacie cudowna pani Hania-do rany przyłóż, w bibliotece książkę pożyczy każdy (nawet rodzic coś znajdzie dla siebie) i pogadać o wszystkim może, raz w miesiącu szkoła otwarta dla wszystkich rodziców podczas spotkań klasowych i dyżurów wszystkich nauczycieli.

Moja córka właśnie tam chodzi do szkoły ta szkoła jest straszna policja była niedawno bo szóste klasy pobiły innych uczniów

No babcia, jak ty pamiętasz czasy gierkowskie, to musisz być z koterii komuchów, są strony, gdzie można rozmawiać o tych czasach i tam kierować takie opinie. Moje dziecko chodzi do tej szkoły i jest bardzo zadowolone.