Bo chyba juz takich nie ma :( taka prawda niestety co zrobic .

A co wygrywam? ;)

No wiem, że w futbolu rządzą pieniądze, ale nic nie poradzę, że lubię.

Graszka;

Odpowiedź: Grossglockner Hochalpenstrasse (Austria) ale żyby nie było Rumunia i Czarnogóra też piękne!

vilette; Tenis też lubię pooglądać, Piłka Nożna to największe Kasyno Świata.

vilette, zgadła.

R.N. miasto nie jest znienawidzone, tylko ludzie w nim mieszkający - i też nie wszyscy :)

R.N., mamy zgadnąć? :) Obstawiam miasto na literę W.( ale nie Wejherowo ) ;)

Kurka, a ja lubię piłkę nożną oglądać :) Choć jak słyszę o tych milionowych transferach to szlag mnie trafia.

Tenis to uczciwy sport, liczą się umiejętności i talent, bardzo lubię :)

RN, Jestem pod wrażeniem, Którą wyprawę wspominasz najlepiej?:))

inka-inka;

Wybieram się z miasta, które bardzo lubię, również Kocham ale to miasto jest najbardziej znienawidzone w Polsce.

Sam nie wiem Dlaczego? Tylu osobom uratowało życie, dało szczęście, dało miłość, dało poczucie godności, dało dobrą pracę.

a mimo to jest nie Kochane. Czemu?

@Vilette; Nie, po Himalajach na pewno NIE - za cienki zwyczajnie jestem! Nie chcę ryzykować życia!

Co do wyścigów motocyklowych. Kiedyś oglądałem, zresztą dużo rzeczy mnie w życiu interesuje ale:

Sport (piłka, rower, formuła, motocykle, siatkówka, koszykówka) - mam do tego awersję! Bo już jestem dorosłym chłopcem i wiem, że oprócz Szachów już nie ma uczciwych sportów. Wszyscy kłamią, oszukują, a prawda jest taka, że dzisiaj nie ma sportu bez pieniędzy! Pieniądze zabijają Sport i przy okazji moją duszę jako widza! Fajnie popatrzeć np. na Formułę 1 taki Sebastian Vettel - trzykrotny mistrz świata, który na żaden tytuł nie zasłużył! Miał szczęście, że był w zespole, który ma pieniądze i wiedzę. Sprzęt i wiedza w wielu dziedzinach decyduje, umiejętności trzeba mieć ale nie odgrywają decydującej roli.

Mam do tego wszystkiego dużą awersję. Nie oglądam telewizji prawie w ogóle!

I zaśpiewamy po kaszubsku;)

proponuję przyjechać na święta :) Wielkanoc na Kaszubach jest ciekawa :), a pogoda zapowiada się niezła.

Przywitamy Cię chlebem i solą ;)

Sam...motocykliści byli ubrani stylowo w skóry;)
R.N....to Ty w nasze strony wybierasz się?super:)...a jak daleko masz?

Będziesz chodził po górach? :)

A wyścigi motocyklowe oglądasz? ;)

edit : Lepiej po świętach, już bez pośpiechu :)

@R.N. "Bo to temat taki trochę męski." no dziękuję Ci bardzo... ;D))))

Teraz mam inny problem.

Planuję sobie wizytę u Was w Trójmieście a dokładnie w Gdyni, Redzie i Rumii, i się zastanawiam: Czy wyjechać w tym tygodniu - ale na sobotę muszę wrócić (bo zbijam budkę dla Szpaka). Czy pojechać w następnym tygodniu ale Kurcze! Tak przed Świętami;-) Mam trochę spraw do załatwienia na miejscu! Jeśli w tym tygodniu to jutro po południu ale Czy zdążę wrócić?

Muszę sobie to rozplanować: Co mam do załatwienia!

I byli ubrani na czerwono?

Ja widziałam zlot motocyklistów w Karpaczu,było niesamowicie:)

Do Nepalu jak pojadę to tyko turystycznie (bez motocykla). Najwidoczniej nie jestem prawdziwym mężczyzną;-)

Bo żeby dojechać do tego Nepalu to zwyczajnie formalności Was zabiją;-) - wizy, pozwolenia, itp.

albo Ktoś po drodze;-)

Na zloty nie jeździmy;-) To nie dla Nas, szkoda czasu;-)