Oj.. wystarczy mieć oczy szeroko otwarte :)
W sobotę jechałem autobusem w kierunku Parku Reagana i po drodze, mając w pamięci niniejszy wątek, co rusz zauważałem krzaczory róż.
Ale gdybym chciał nakopać trochę dla siebie, podjechałbym na Stogi, w okolice przystanku tramwajowego "Kaczeńce". Rośnie ich tam dosyć sporo. I coś mi się jarzy, że jeszcze więcej jest gdzieś po drodze na Westerplatte albo do Portu Północnego. Ale tu juz dokładnego miejsca nie wskażę, bo pamięć nie ta :)
Co prawda mam bliżej, prawie pod nosem, na górkach za Tesco na Chełmie, ale stamtąd musiałbym je nosić na plecach. A na Kaczeńce jest świetny dojazd zarówno zbiorkomem jak i autem.
1
0