Salon Lilea
Witam,
Ten salon na wysepce tramwajowej we Wrzeszczu nazywa się Lilea. Również odwiedziłam ten salon i miałam podobne odczucia. W sklepie stara zgorzchniała kobieta, niegrzeczna i pyskata z rosyjskim akcentem.Gdy nie wykazałam chęci przymierzenia zadnej sukni próbowała to na mnie wymusić w sposób ze tak powiem bezczelny :" Jak Pani nie chce to Pani sprawa jak Pani nie zależy to juz trudno" Tak mniej więcej brzmiała jej wypowiedź.Dodatkowo krytykowała też sklepy konkurencyjne a dokładnie jeden z salonów znajdujących się naprzeciwko.
Ten salon na wysepce tramwajowej we Wrzeszczu nazywa się Lilea. Również odwiedziłam ten salon i miałam podobne odczucia. W sklepie stara zgorzchniała kobieta, niegrzeczna i pyskata z rosyjskim akcentem.Gdy nie wykazałam chęci przymierzenia zadnej sukni próbowała to na mnie wymusić w sposób ze tak powiem bezczelny :" Jak Pani nie chce to Pani sprawa jak Pani nie zależy to juz trudno" Tak mniej więcej brzmiała jej wypowiedź.Dodatkowo krytykowała też sklepy konkurencyjne a dokładnie jeden z salonów znajdujących się naprzeciwko.