Serwis Ford Focus 2 TDCI 120 000 km
Niestety bardzo rozczarowałem się. Długo czytałem opinie. Generalnie mieli dobre. Dlatego tez specjalnie wybrałem się na serwis mojego autka po 120 000 km z myślą iż są solidni aby przygotowali je do 3 tygodniowego urlopu.
Po odgrzybieniu klimatyzacji śmierdziało z niej jeszcze gorzej.
Po serwisie nastąpiła awaria auta. W serwisie forda okazało się, że przewód paliwowy do silnika nie był dociśnięty i cały układ paliwowy się zapowietrzył
Przy wymianie paska klinowego nie zauważyli, że roki napinacza są do wymiany. Dodatkowo póżniej przy okazji dziwnych odgłosów trzeba było to zrobić.
Generalnie poprawki wykonali bezpłanie, Musialem tylkjo kupic napiacz paska za 400 PLN
Klimatyzacji minimalnie śmierdzi. Trzeba będzie ją jeszcze poprawić już u innego mechanika. Pan próbował mi wcisnąć, że w układzie żyje jakieś zdechłe zwierzątko i dlatego tak śmierdzi. Ciekawe dlaczego nie śmierdziało przed serwisem :-)
Jak ktoś ma czas jeździć na ciągle poprawki do tego mechanika po zapraszam. Osobiście nie polecam
Po odgrzybieniu klimatyzacji śmierdziało z niej jeszcze gorzej.
Po serwisie nastąpiła awaria auta. W serwisie forda okazało się, że przewód paliwowy do silnika nie był dociśnięty i cały układ paliwowy się zapowietrzył
Przy wymianie paska klinowego nie zauważyli, że roki napinacza są do wymiany. Dodatkowo póżniej przy okazji dziwnych odgłosów trzeba było to zrobić.
Generalnie poprawki wykonali bezpłanie, Musialem tylkjo kupic napiacz paska za 400 PLN
Klimatyzacji minimalnie śmierdzi. Trzeba będzie ją jeszcze poprawić już u innego mechanika. Pan próbował mi wcisnąć, że w układzie żyje jakieś zdechłe zwierzątko i dlatego tak śmierdzi. Ciekawe dlaczego nie śmierdziało przed serwisem :-)
Jak ktoś ma czas jeździć na ciągle poprawki do tego mechanika po zapraszam. Osobiście nie polecam