Opinie do spektaklu: Się Kochamy.
Murray Schisgal
Się Kochamy

Spektakl Się kochamy to opowieść o klasycznym trójkącie miłosnym, w którym to mężczyźni knują zaskakującą w skutkach intrygę. To znakomita farsa o przewrotności ludzkiej natury. Wspaniale napisane dialogi, humor rodem z najlepszych amerykańskich komedii filmowych - doskonała zabawa dla wszystkich tych, którzy nie boją się podążać za prawdziwym uczuciem!

Poznasz ...
Przejdź do spektaklu.

Spektakl poprawny, ale bez rewelacji. Najbardziej podobał mi się pan Rafał, którego gra (dykcja !) jest zdecydowanie najlepsza. Można spędzić jesienny wieczór dość miło, a przy tym pomyśleć trochę o życiowych schematach. Do śmiechu też będzie!

100zł i potem się dziwią, że ludzie nie chodzą do teatru...

Tak tak, krytykujmy, że coś takiego jak TEATR nie kosztuje tyle co ściągnięty z internetu marny film. Przecież Ci ludzie przygotowują sie godzinami do takiego spektaklu. Czy widzieliście kiedykolwiek, żeby na deskach TEATRU ktoś czytał swoje kwestie z kartki? Nie! Bo oni są w pełni przygotowani a to niestety kosztuje. I bardzo dobrze. Zauważcie też, jacy ludzie czasem pojawiaja sie w TEATRZE! Mam tu na myśli takie ciapy, które nawet nie widzą róznicy między kinem a TEATREM i żrą czipsy i komentują grę aktorską. W TEATRZE to niedopuszczalne! To jest SZTUKA i należy umieć się nią "upajać". Wysokie ceny samoczynnie (i na szczęscie skutecznie) selekcjonują wytrawnych koneserów sztuki od barachła, które trafia niekiedy do TEATRU całkiem przypadkiem.

100 zł to normalna cena. A chcąc to zargumentować zapytam wprost. Ile piwska żeś Pan wypił w ostatnim miesiącu? Założe się, że wiecej na nie wydałeś niż miałbyś wydać na taki bilet do TEATRU. Ot cała folozofia.
Pozdrawiam.

Alkoholu akurat nie pije. Proszę pamiętać, że wiele osób nie ma pracy a ci co mają więcej szczęścia zarabiają 1200 zł więc dalej uważam, że 100 zł to dużo.

Proszę pamiętać, że sztuka teatralna to nie tylko gra aktorów, to szereg innych osób, które na to pracują a skoro pracują to należy im się pensja. Chciałby Pan pracować za darmo? Pewnie,że nie i własnie dlatego nie ma Pan pracy - bo nie chce pracować za bezcen, co jest zrozumiałe, więc tym bardziej powinien Pan to zrozumieć.

bogaczu,ludzie roboty nie maja a kóltura droga strasznie, i jak ludzie majo czytac ksiazki chodzic do kina cyz teatru jak take bezrobocie itd. tobie sie poszczescilo jestes bogaty nakradles w tym kraju to sie ciesz inni nie mieli tyle szczescia zeby nakarasc paniczu. zejdzi na zimie i wyzjzyj dalej niz na czubek twojego zadartego nosa lordzie

gdyby spektakl kosztował 50/60zł, to pewnie przyszłoby więcej ludzi i starczyło również na gaże dla pracowników teatru.

Ale widać, sztuka musi być elitarna...

.........

Chodzą, na widowni był komplet, z resztą, w Muzycznym zawsze jest:-)

MAJĄ ZA CO ...................100 /120 ZŁ !!!!

żadna farsa tylko nudny gniot. W ogóle mnie to nie śmieszyło w dodatku myslałam , ze umrę z nudów i jeszcze przed przerwą opuściłam widownię. Nie polecam. Byłam zdegudtowana. Tacy aktorzy a taki chłam

A co występował Gogolewski i Gajos? Przecież już z plakatu widać, że kiepska obsada.

Poziom teatru amatorskiego. Żałosne.

Ciekawy spektakl i aranżacja . Jestem bardzo zadowolony. Świetna gra aktorska rozbawiała publiczność , na dodatek świetna improwizacja pani Edyty z "Gwoździem w latarni" wieszając swoje wykresy ;)

spektakl mnie nie porwal. Bylo po prostu nudno. Na pochwale zasluguje gra Pana Rafala Cieszynskiego.

bardzo sympatyczna farsa, bardzo sympatyczni i nienadąsani wykonawcy... Lekkie, łatwe i przyjemne. Pośmiałam się szczerze. Polecam. Bilety drogie, ale cóż... czasem trzeba coś dla ducha :).

spodziewałam się czegoś lepszego gra Pani Edyty rewelacja wtopiona w swoją rolę Pan Rafał podobnie natomiasy co do Pana Żurka bez komentarzy. Sztuka nudna gdyby nie gra Pani Edyta byłoby kiepsko

Kompletny niewypał . Ani komedia, ani farsa ani nic poważnego. Kompletnie nieprzekonujące. Chyba reżyser nie wiedział , w którą stronę pójść. Dziwię się aktorom ,że chcą w czymś takim grać. Strata czasu i niemałych pieniędzy.
Dawno nie chciałam wyjść z teatru w czasie przedstawienia a wczoraj właśnie tak. Odradzam. Chciałam z mężem miło spędzić Walentynki. Porażka.

właśnie wyszłam ze spektaklu....

Spodziewałam sie dużo lepszego spektaklu ze względu na świetną obsade. Bardzo sie rozczarowałam. W przerwie opuściłam teatr, bo szkoda było mi czasu