Pani Beata na spotkaniu w Łodzi pokazała Morawieckiemu czerwoną kartkę.
Okazało, się jednak, że na sali znajdowały się bojówki partyjne, które najpewniej przechodzą szkolenia na kursie corridy w Madrycie
Zgodnie z poznaną wiedzą zareagowały na kolor czerwony w sposób odpowiedni i poturbowali Panią Beatę.

Należy przyznać, że partia w ciągu trzech lat osiągnęła nieprawdopodobny sukces w wykrzesaniu w Polakach poziomów agresji niespotykanych nigdy wcześniej.

https://wiesci24.pl/2018/07/18/zwolennicy-pis-jak-sekta-morawiecki-nie-reaguje-awantura-na-spotkaniu-z-premierem/amp/

Gdy brakuje argumentów (bo skąd mialy by być ) pisowska sekta reaguje agresją. Nic nowego. Ludzie z pewnymi cechami charakteru, światopoglądu i dekalogu wartości zbieznymi z nurtem narodowym i fascynującym są zapleczem tej bandyckiej formacji.

W ciągu ostatnich 3 lat agresja i hejt zostały publicznie namaszczone.
W ramach wstawania z kolan i pseudopatriotycznej retoryki towarzyszącej nowomowie Drugiej Peerel, agresja i hejt staly się podstawowymi środkami wyrazu i budowania tożsamości państwowej.

Oczywiście nie widzicie nawet cienia nienawiści i zapewne popieracie napaść obywateli rp na Kornela Morawieckiego.Tylko że to właśnie ta sekta reaguje agresją.

Jeżeli druga strona nie przyjmuje żadnych argumentów, nie szuka kompromisu i dialogu, to pozostaje kryterium uliczne. Tylko w taki sposób tej władzy można przemówić do rozsądku. Jak to mówił Lepper : Wersal się zakończył.