Witam wszystkie mamusie :) Czy jest jakaś mamusia z Gdyni z okolicy Pustek Cisowskich, która może mi polecić sklep mięsny i warzywniak ? Chciałabym się przerzucić na własne gotowane obiadki ale nie mam pojęcia gdzie wszystko najlepiej kupić :)

Polecam sklep miesny " U Oli" i warzywniak ,w pawilonach handlowych,naprzeciwko przychodni.

najlepiej przeprowadz się na wies i załóż wlasne gospodarstwo.

Pustki Cisowskie to nie centrum Gdańska,na pewno trafisz do sklepu spożywczego.Natomiast jeśli nie wiesz gdzie i co kupić to nie chciałbym być na Twojej kuchni .

ludzie co z wami !!!!! dziewczyna tylko spytała o sklep, proponuje zająć się czymś pożytecznym a nie wylewać swoje frustracje tutaj

Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dna:)

Halo, ziemia do mamusi !Rozejrzyj się kochanieńka dookoła - warzywka, owocki i mięsko jest wszędzie ! Mleczko, kaszka, jogurciki też.
Jak coś, to kieruj się na południe, południowy wschód - w stronę Chabrowej (trafisz na Stokrotkę, pawilony albo Żabkę). Możesz też kierować się - w zależności od tego, gdzie stoisz - na północ, północny wschód - w stronę Morskiej (po drodze trafisz na Tesco). A jeśli nie masz kompasu, musisz najpierw iść do lasu (to takie miejsce, gdzie jest dużo drzew) i tam sprawdź kierunki - od północy jest taki zielonkawy nalot na pniach (fachowo określa się go jako mech).
Pozdrawiam, Tatuś.

Ale jak już znajdziesz sklepiki z tym wszystkim, to dalej już sobie sama poradzisz ?
Bo jak coś, to wiesz ... pytaj śmiało.

No teraz to już zapewne zakompleksionym internauto lepiej zrobiło się na duszy, w realu ciągle dostajecie po tyłku a tutaj proszę jacy odważni ...
Ciekawe czy w realu też byście byli tacy mądrzy

Przestań bredzić, dorabiając swoją chorą ideologię do konstruktywnych odpowiedzi - fachowych porad - udzielonych zagubionej kobiecinie, która nie może na niedużym osiedlu znaleźć drogi do sklepu z pietruszką !
Bo niby co ma do tego odwaga piszących ? Tylko już nie odpowiadaj, tylko najlepiej zrób jej zakupy - będzie po problemie.

prawda boli tatusiu :d
pozdrawiam cię serdecznie

Jak cię cokolwiek boli Paulino, to Apap (bez recepty go sprzedają) kupisz w aptece na Czeremchowej, w pawilonach lub w Stokrotce. Jeśli nie pomoże, to silniejsze leki (takie na receptę), zapiszą ci w przychodni - to w tym samym budynku co apteka.

Również serdecznie pozdrawiam.

Szanowny Panie "Tatuś" ,prawdopodobnie mógłbyś sie zabić skacząc z poziomu swojego ego,na poziom swojego IQ.

Jak widać, "Paulinka" lubi się wciskać gdzie tylko jest to możliwe. Tak jak stringi.