Honda Transalp XL600V, rocznik 2000, kolor czerwony
przy ul. D M O W S K I E G O
Vis a vis banku, centrum rowerowego na chodniku między słupem ogłoszeniowym a trawnikiem. Przy PKP Wrzeszcz.
Skradziono go między 26.12.12 a 05.01.2013 r.

Cechy charakterystyczne:
Brak "boczków" po obu stronach siodła. Czarne gmole. Lewa owiewka i czasza pomalowana odrobinę innym odcieniem niż oryginalna prawa owiewka. Brak naklejek na lewej owiewce i czaszy. Niedomykająca się pokrywa bezpieczników na kierownicy. Ułamana końcówka podstawki bocznej. Mocno zniszczone obręcze kół - rozwarstwiają się i niszczą dętki.
Był unieruchomiony z powodu pęknięcia dętki w tylnym kole - czekał na transport do warsztatu.

Jeśli ktoś z Państwa widział zwłaszcza- porą nocną jak ktoś pakuje motocykl na lawetę albo toczy pojazd albo słyszał choćby strzępki rozmów kogoś kto kręcił się tuż przy motocyklu.
Proszę uprzejmie zgłaszać informacje pod poniższy meil:
SKRADZIONOmoto@10g.pl

abba fatima, byla honda i ni ma :-) pewnie lezy juz rozklepana na czesci w przydomowym warsztacie :p niestety takie zycie...

mam nadzieje ze ten złom ktos wywiózł na wysypisko smieci.

Jakim cudem mogleś się poruszać czymś co w każdej chwili groziło przebiciem dętki i wypadkiem.
Im mniej takich cyrkowców jak ty na drogach tym lepiej. W tym wypadku złodziej zrobił przysługę społeczeństwu.

Ty jesteś normalny? Idź zadzwoń na policję. Następny oszołom się znalazł.