Podjechaliśmy z małżonką pod restaurację to chyba cała obsługa siedziała przy stolikach na zewnątrz paląc pety i rzucając głośne bluzgi, dopiero jak zobaczyli, że podchodzimy do drzwi to jakoś tak jakby ktoś im włączył myślenie. Samo sushi średnio smaczne, miałem wrażenie, że śmierdzi papierosami. Obsługa po przygotowaniu i podaniu nam zamówienia wróciła na zewnątrz oczywiście zapalić papierosa - masakra. Musiałem do nich wychodzić aby zamówić coś do picia... Nie polecam ani sam nie mam zamiaru nigdy tam gościć. Sushi nie należy do najtańszych potraw i dlatego chciałbym dostać takie ze świeżych składników... Jak na prawie 200 zł rachunek wymagam także większej kultury i zaangażowania.