Byłem ze znajomymi 03,08,2014 . Nie wiedziałem że to lokal po rewolucji. Z menu Gesslerowej to chyba nie ma nic , w karcie nic nie widać tylko jakieś foto . Jedzenie bardzo słabe zamówiliśmy porcje 2x Dorsz , jeden nawet do przyjęcia drugi zdecydowanie za mały i suchy . Znajomy zamówił flądrę :) to co podała Pani kelnerka nas rozbawiło - rybka wielkości Skalara w akwarium 10 cm suchego szkieletu. Pomyślałem sobie że ja Was przebije ! Zamawiam dużą tłustą flądre. To co kelnerka przyniosła rozbawiło wszystkich przy stole. Dostałem dwie sztuki takie jak kolega to ma być duża porcja 240g ryby . Napoje z lodówki ciepłe. Piwo aż dwa gatunki w tym jedno pszeniczne .Zapłaciłem za zestaw dorsza i zestaw flądry z napojami ponad 65 zł. Bardzo drogo jak na taką jakość ale wrażenie bezcenne. Sorry nikomu nie polecę i sam nie pójdę .