Słabiutko...

Jedzenie średnie, szału nie ma (np. baranina), na pewno nie warte 50 zł za jedno danie. Naan gumowe i strasznie tłuste (odgrzewane?). Brak karty win i napoi. Pan kelner miły, ale co z tego jeżeli jest za mało osób na sali aby sprawnie obsłużyć cały lokal podczas takiego dnia jak Walentynki? Na rachunek czekaliśmy 30 min. Krzesła strasznie niewygodne. Toaleta brudna, a w umywalce kran rusza się na wszystkie strony. Podsumowując to szczerze nie polecam i na pewno nie wrócimy. Za takie pieniądze można zjeść lepiej i w przyjemniejszych warunkach gdzie indziej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zgadzam sie knajpa porażka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0