Re: Ślub w kościele w Sopocie - Brodwinie
Ja miałam w zeszłym roku w sierpniu. Wystrój sama organizowałam i z nikim w zasadzie tego nie załatwiałam. Owszem powiedziałam proboszczowi jakie mam plany, a on odesłał mnie do innych par abym z nimi ustalała. Tyle że ja brałam slub w niedzielę, więc sama musiałam wszystko załatwić. Tylko trochę z siostrami (terezjankami pogadałam o szczegółach)
Powodzenia!!! Kościół jest wspaniały na taką uroczystość!
MI
0
0