W Eurece jadłem przez dwa dni podczas Festiwalu Gier Planszowych GRAMY (swoją drogą - impreza udała się całkiem nieźle!), spędziłem także w tej restauracji bardzo przyjemny wieczór.

Powiem szczerze - ciekawe miejsce.
Bardzo podoba mi się wystrój lokalu, w szczególności nienachalność oświetlenia. Z głośników sączy się przyjemna muzyka. Stoliki są od siebie oddalone - klienci nie siedzą sobie na głowie, można spokojnie porozmawiać, zachowując klimat pewnej intymności.

Obsługiwała nas przemiła blondynka, jedzenie było natomiast smaczne i elegancko podane. Na uwagę zasługuje ciekawy wybór bezalkoholowych drinków.
Co do cen trudno mi się wypowiadać, bo na czas GRAMY Eureka przygotowała specjalną ofertę (swoją drogą - bardzo miło z ich strony) 'na każdą kieszeń', i zamawiałem spośród dań znajdujących się na tej liście.

Ogólnie - interesujące miejsce. Myślę, że warto je odwiedzić.