Mimo iż lokal jest niewielki, to można w nim poczuć tajską atmosferę. Jest czysto i schludnie, z lekką muzyczką w tle. Obsługa bardzo miła, z uśmiechem na ustach. Jeżeli chodzi o jedzenie, to mieliśmy z mężem przyjemność być w kilku innych tajskich restauracjach w Trójmieście i pierwszy raz jedzenie nas aż tak zachwyciło. W końcu naprawdę nam smakowało, widać, że kucharz jest absolutnie świadom tego co przyrządza. Zupa ostro-kwaśna z warzywami i mlekiem kokosowym jest najlepszą zupą tajską jaką kiedykolwiek jadłam, a smażona wieprzowina w tajskiej marynacie powaliła nas całkowicie - coś fenomenalnego. Do tego pyszne, tematyczne herbatki w różnych kolorach. Pyszności! Zdecydowanie polecam ten lokal osobom, którym zależy na prawdziwej tajskiej kuchni. Jedynym drobnym minusem są ceny, no ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na taką rozrywkę :)