Nie będę rozpisywał się na temat menu, jakości potraw, czystości toalety itp, bo widzę, że wystarczająco dużo zostało już w tym temacie napisane. Podzielę się za to jedną ciekawostką- po zjedzonym posiłku zamówiłem dużą białą kawę i moje zdziwienie przerodziło się w bezgraniczny śmiech, gdy po wypiciu dwóch łyków, na moje pytanie, czy to jest kawa z ekspresu, pani kelnerka odpowiedziała, że to jest kawa rozpuszczalna, bo ekspresu nie mają! Śmiać się, czy płakać? Chyba jednak to pierwsze. Dodam, że kawa rozpuszczalna została wyceniona na 4,90zł. Omijać to miejsce szerokim łukiem! Chyba, że ktoś ma sentyment do lat minionych.