Drodzy sąsiedzi - czy nie denerwują Was zaśmiecane odpadami z ogródków (skoszona trawa, chwasty, uschnięte rośliny, gliniasta ziemia ) okoliczne laski i pola. Śmieci przecież należy zagospodarować we własnym zakresie (czytaj: zapłacić za wywóz lub kompostować). Narzekamy, że wokól brud i bałagan, a sami do tego się przyczyniamy. Własne ogródki starannie wypielęgnowane, a okolice i przyległości zaśmiecone. Niedobrze to o nas świadczy. Lasek na skrzyżowaniu Kortowskej z drogą przy lasku prowadzącą do Goplańskiej to istne wysypisko śmieci generowanych z ogródków domków (drewnianych i przylegających do nich w bliskim sąsiedztwie).

Zgadzam sie w 100 procentach lasek przy sierpniowej i wrześniowej jest nim stop zasmiecany chwastami i skoszona trawa która ludzie wywalaja tam bez zbędnego skrępowania niektórzy nawet nie patrzą na to ze wywalaja to za własne ogrodzenie widok niezbyt piękny a trawa jak gminę tez nie pachnie zbyt przyjemnie.
Poza tym od czasu do czasu ktoś gruzu trochę dorzuci puszki i butelki po piwie dopełniają całości .
Nikt nie dba o tereny wspólne
Ciekawe czy gdybyśmy zrobili akcje i jednogo dnia wyżucali wszyscy skoszona trawa do ogrodu tych osób które zanieczyszczają to by ich to czegoś nauczyło