Kilka dni temu zmarła moja mama , najpierw może to dziwne byłam przez tydzień w takim szoku ,że nie czułam nic ... teraz od kilku dni nieNiemce przestać myśleć o mamie o chorobach , b9je się o siebie o rodzinę nie mogę się skupić . Nie wiem co z sobą począć. Nie mam ochoty z nikim rozmawiać itp jak sobie pomóc? Może macie jakieś doświadczenia?

Odwiedź psychologa on pomoże, nie wstydź się poprostu to zrób

Przy Hospicjum Dutkiewicza jest grupa wsparcia dla osób w żałobie. Może skontaktuj się z nimi.

Są też grupy wsparcia „Nagle Sami” - popatrz w necie.

Wizyta u psychiatry, psychologa tam otrzymasz najlepszą pomoc. Dasz radę...trzymam kciuki.