Dziewczyny wiem że to nie na temat ale nie daje mi to spokoju. Moja pralka ma około roku, wsad od góry. Po kazdym praniu zostawiam ją otwartą i wycieram do sucha, wietrze. Przy następnym praniu zawsze jest brzydki zapach ostatnio do tego stopnia że jak wypiore ubrania to przechodzą tym smrodkiem i musze prać drugi raz. Uzywam dobrych proszków i płynów do płukania. Myje co jakiś czas zbiorniczek na płyn i proszek. Skąd ten smród. Może któraś z was też tak ma albo miała i doszła od czego to:-)

Wsyp do pralki 4-6 opakowań kwasku cytrynowego i nastaw pralkę na program gdzie masz 90 st.
Powinno wszystkie grzyby z pralki"wypalić" i będzie po problemie

ale gdzie do pralki wrzucić tam gdzie proszek czy do bebna?

możesz też tak zrobić z 0,5 l octu

Nic to nie dalo, dalej śmierdzi

proponuję wpisać w google model pralki + właśnie nieprzyjemny zapach czy coś, może to wada danego modelu i inni borykali się z tym problemem co Ty... ja nigdy nie miałam czegoś takiego... a korzystałam z różnych pralek i starych i nowych...

a ja proponuje kupić taki środek
http://www.euro.com.pl/produkty-czyszczace3/dr-beckmann-plyn-do-czyszczenia-pralek.bhtml

Mam ten sam problem i nic nie pomaga,juz nie wiem.co robic...nawet tem proszek ;(((

miałam podobny problem i znajomy polecił bym wlała do pralki trzy litry octu i ustawiła pranie na najdłuższy cykl w maksymalnej temperaturze. potem trochę "śmierdziało" octem ale teraz jest ok.

Kamila, ja tak robię raz na 3 miesiące, tylko wlewam 0,5 l i nie śmierdzi :) Tania metoda usuwania kamienia :)

Dziewczyny powiedzcie jeszcze gdzie wlać ten ocet albo wsypać kwasek cytrynowy? Zaraz ide to zrobić bo szlag mnie trafia

ja lałam ocet do bezpośrednio bębna. tylko tak jak napisała Modzelka spróbuj wlać go troche mniej, niż napisałam wcześniej

Kwasek ja wsypuję tam gdzie proszek.

no widać "przedobrzyłam" z tym octem. ;) dzięki za info.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3973899

http://forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=174794

http://www.astor-nieruchomosci.pl/forum/c,1068855,Smrod-z-pralki.html

http://forum.muratordom.pl/cuchnie-z-pralki,t144546.htm

Dziękuję dziewczyny ide działać:-)

Ja kilka dni temu miałam ten sam problem ;)

wsypałam full proszku do prania + sodę oczyszczoną, nastawiłam na 90stopni i po ok 2 praniach ten "zapach" zniknął ;)

potwierdzam kwasek i ocet działają na "przyjemne" zapachy z pralki. Jakby jednak nie okazały się skuteczne proponuję zobaczyć filtr. Ja mam pralkę też od góry pakowaną i u mnie na dole jest takie "wejście" właśnie gdzie jest filtr. Często stamtąd smrodek się ulatnia. pozdr

tez mieliśmy pralkę wsadzaną od góry - po poprzednich właścicielach i też okrutnie śmierdziała, ale jak zaczęliśmy my używać to stopiowo ten zapach był słabszy.

Może wąż odprowadzający wodę zapchał się i wystarczy go przeczyścić. Jak nazbierały się włosy itp to może woda całkowicie nie spływać i coś zostaje stąd ten "zapach".

Miałam ten sam problem,ten brzydki zapach to z rór,kiedy się przeprowadziłam smrodek zniknął.

ocet mam wypróbowany i polecam!

a nie masz przypadkiem odprowadzenia wody bezpośrednio w rurę spustową?


albo podłączony wąż odpływowy do syfonu w zlewie?

Musisz odłączyć odpływ wody i przeczyścić. Sprawdź filtr też. Ja w swojej candy bardzo łatwo wyciągnęłam wąż i trochę rzeczy tam siedziało. Wszystko przez to ze chłopak wrzucił spodnie w której miał jakieś papiery bułkę i jakieś gumy do żucia. Przeczyściłam i teraz juz od tamtej pory sytuacja sie nie powtórzyła.

Moja 10 letnia Candy tez śmierdziała po miesiącu stania w pokoju (remont łazienki). Nie pomagało nic o czym czytałam w sieci. Czytając natknęłam się na temat kul: piorących bez proszku i kul odwapniających. Oczywiście natychmiast nabyłam i zaczęłam używać tylko tych kul, bez proszków i płynów, ekologicznie, bakteriobójczo i grzybobójczo (bo tak działają podobno te kule). Nic już nie śmierdzi :-). Dlatego piszę, może komuś także pomoże. W przypadku mojej pralki przyczyną smrodku był osad w całej pralce z proszków i płynów. Na dole jeszcze jakoś się czyścił tym wszystkim polecanym ale pozostawał u góry (między bębnem a obudową), tam środki czyszczące nie dawały rady. Piorąc bez chemii tylko z kulkami pralka się doczyściła chyba bo przestało śmierdzieć. Do płukania dodaję tylko 10-15 kropli olejku eterycznego z drzewa herbacianego dla zapachu i jego działania bójczego na grzyby, wirusy, bakterie, pleśnie. Polecam tę metodę. :-)

ja mam pralke ale nie otwierana od gory i mam ta kule co pisze Beata,jest super,i bez kamienia, nabylam ja na rynku we wrzeszczu,polecam,

naprawdę te kule są takie super? A jak np z zapachem ubrań? Dodaje tylko płyn do płukania czy nic? Przyzwyczajona jestem, że ubrania czyms zawsze pachną :)

dziewczyny a jak te kule działają na ceramiczną grzałkę? bo np moja pralka (samsung) takową ma i nie mogę używać niczego "odkamieniającego", więc kwasek i ocet odpadają. A kule?

witajcie!
niestety spotkał mnie ten sam problem. fetor straszny. nie mogę założyć nic na siebie z ubrań bo czuję jak cuchną. zrobiłam pranie puste z domestosem i nic. pranie robię bardzo często (codziennie co najmniej jedna tura prania się zbierze) i nie sądziłam, że może się zaśmiardnąć. miałam pralkę electroluxa i przez kilka lat używania nic się z nią nie działo wiec drugą pralkę kupiłam tej samej firmy i po 2 latach zaczęła cuchnąć. teraz robię pranie z octem w 90 stopniach. jak to nie pomoże to jutro podejmę kolejną próbę.

możesz nastawić pranie z kwaskiem cytrynowym,czyściłaś filtry? jaki masz model pralki? zamierzam kupic rowniez electrolux z serii slim....

Ja raz na jakiś czas robię pranie z dwiema tabletkami do zmywarki (wsadzam do skarpetki, zawiązuję i do bębna), robię tak raz na jakis czas i problemu nie ma, poza tym mam pralkę cały czas otwartą (miedzy praniami)

mi też polecili tabetkę do zmywarki i zadziałasło!!!!!

U mnie ocet zdecydowanie pomógł. Zakładałam ten wątek w 2009r i wtedy wlałam butelkę octu i nastawiłam na cały cykl prania. Do dziś mam spokój z tym smrodem:-)

A ja zauważyłam, że dziś mało kto i rzadko kiedy pierze powyżej 60stopni, a powinno się ok 4razy w roku (raz na 3miesiące) wstawić pranie (może być pusta pralka) na 90stopni i wtedy będzie wszystko super!!

powody smrodku moga byc 3 : grzyby (jezeli minimum raz na miesiac nie pierzemy na 90% to smierdzi, czyszczenie octem,soda itp tez na to pomaga a i kamien znika ;)
2. to zalegajace rzeczy w filtrze i kisnął tam
3 jak macie taki maly syfonik do kanalizacji to trzeba po pol dnia wietzrenia pralki ja zamknac bo on wysycha i smrod idzie z rór kanalizacyjnych

Też miałam pralkę otwierana z góry i też śmierdziało.

przed weekendem trafilam na ten wątek i wlalam 0.5l octu do pojemiczka na proszek i plyn (tam gdzie plyn mniej) i musze powiedziec ze CZUĆ róznice:)

moze nie smierdzialo az tak strasznie,ale zrobilam to tez zapobiegająco i puscilam program 2 godzinny na 90stopni.

teraz wiekszosc ubran pierze sie w 40, gora 60. kiedys nasze mamy,babcie gl praly w 90 i jakos nie bylo problemow.

gdyby nie watek nie wpladlabym na to zeby od czasu do czasu puscic pralke na 90.

dzieks:)

Moja mama miala ten sam problem i ocet pomogl.

U mnie natomiast jest ten problem ze jak wstawie pranie to zaczyna pobierac wode zaczyna tak capic ze szkoda gadac.Po 15min przechodzi ;/

ja piorę reczniki w 90st.C.

Dorota, może w wężu gdzieś się zbiera woda i stąd ten nieprzyjemny zapach ?

Polecam zastosowanie filtru pralkowo-zmywarkowego. Oczyszcza wodę, zanim zostanie wlana do pralki czy zmywarki, dzięki temu niweluje powstawanie kamienia i nadaje lekkość wodzie. Dzięki temu ilość środków czyszczących i piorących można zmniejszyć o połowę.

taa... bo osoba, zakładająca ten wątek boryka się z tym problemem od 2009 ;p

Jeśli ktoś jeszcze ma taki problem, to może niech spróbuje metody z domestosem, tutaj są szczegóły http://blog.technikan.pl/czyszczenie-pralki-domestosem-mozna/