Re: Sposób na zaręczyny?
no to u nas zaręczyny odbyły się tak : wracając z urlopu w maju mówił ,że zrobi kolację no ,a ja na to ,że ok no i od maja trochę mu zeszło aż we wrześniu powiedział ,że zaprasza mnie na kolacje ,a ja na to o ,której i kiedy no w piątek i tak z niepewnością zapytałam co będzie robił a ,on na to ,że rybę a, ja głośno mu ,że wszytko byle nie Panga bo jej nie na widzę oczywiście spaliłam mu danie główne bo przepis był wyłącznie do Pangi inna ryba nie bo nie taki przepis ;-) więc ja po 13 godzinach pracy głodna jak rydz bo nie było czasu na jedzenie przychodzę a tu świeczka Adwentowa na Stole i Kethup se myśle pewnie Pizza jak nic ,a z kuchni słyszę czy jestem mocno głodna a nie chce mu robić przykrości i mówię ,że niee za bardzo i słysze dalej bo wiesz Kochanie no biorąc pod uwagę ,że jesteś na Diecie to TY masz wersje mini ,a On wersja większa no mój Ł wchodzi do pokoju ,a na talerzu Parówka Drobiowa Morliny szt 1 dla mnie ,a on szt 2 .Jak ja to zobaczyłam Śmiechu to opanować nie mogłam a zanim się spostrzegłam ten klęczał z pierścionkiem przy tych parówkach oczywiście Drobiowe Morliny ........Głodna byłam do soboty do obiadu bo ze wszystkiego zapomniałam o jedzeniu
3
0