~Magdalena Honkisz
(3 lata temu)
Moje wrażenie jest takie, że wójt, jak zwykle zresztą, poprzez swój chaotyczny a agresywny słowotok mówienia półprawd uniemożliwia normalną dyskusję i prowokuje do przekrzykiwania się i wchodzenia w słowo. Inaczej człowiek się nie przebije. To jego stała praktyka i ona się do tej pory sprawdzała.
Spotkanie zaczęło się ponad pół godziny później, przez niemal godzinę, myląc budżet gminy i sołecki, wtrącając różne wątki, wójt "sprawozdawał" swoją działalność z ubiegłego roku. Potem było głosowanie nad budżetem sołeckim, tu nie odpowiedział na pytanie o ile się zmniejszył wobec zeszłego roku by przejść do głosowania nad urzędem sołtysa i do wolnych wniosków. Była godzina 0.15 kiedy ja wyszłam gdyż nic nie wynikało ze spotkania a niedobitki usiłowały jeszcze czegoś się dowiedzieć. To tyle na temat spotkania. Mam nadzieję, że nowa pani sołtys bedzie inaczej porowadziła spotkania i nie dopuści do takich sytuacji.
I tak, było gorąco i nie, nie było chamstwa.
Zauważcie Państwo, że w zasadzie tylko ja wystepuję tu pod własnym nazwiskiem. Zachęcam do większej odwagi :)
17
1