Spotter - opinia

Dzisiaj bylem pierwszy raz i jednoczesnie ostatni. Ta knajpa jest typowo dla snobow. Owszem, wystrój jest bardzo piekny i klimatyczny, a atmosfera mila. Jednak idac do restauracji, ide po to, by dobrze zjesc i spedzic milo czas - a ten spedzilem milo. Natomiast jedzienie - coz, nie do konca wiem, bo zanim sie rozsmakowalem, juz skonczylem. A jego wybor (raptem kilka pozycji w calym menu) oraz wielkosc podanej porcji (bardziej czlowiek naje sie burgerem z budki obok dworca) sa zalamujace. No chyba, ze ktos koniecznie chce sie pokazac w drogiej restauracji, wydac kupe pieniedzy i bardziej miec czym sie chwalic, niz dobrze zjesc, to wtedy restauracja ta jest dla niego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Miło nam, że docenia Pan klimat i wystrój naszego miejsca oraz przyjemnie spędzony
czas. Co do podawanego u nas jedzenia, nie ilość jest istotna, lecz smak. Zależy
nam, aby goście mogli się delektować, a nie przejadać. Zresztą, sądzimy raczej, że
nasze porcje są za duże, ponieważ goście często nie są w stanie dokończyć deseru.
Nasza karta jest dość krótka, obecnie liczy 33 dania, gdyż zmieniamy ją co półtora
miesiąca, hołdując świeżej kuchni sezonowej. Pozdrawiam, Małgorzata Domańska,
menedżer Zielonego Dworu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0