Spóźnialski 162
Jestem wściekła na śpóźniające się i nie przyjazdzające 162, które niedość ze sie spóźniają to zatrzaskują drzwi na nogach wysiadających pasazerów. To jakiś absurd i przez to ślimaczenie spóźniłam się do pracy bo autobus musiał jak zwykle się spóźnić. WITAM W POLSKIEJ KOMUNIKACJI jedna wielka żenada no jak tak można! to jest niedo pomyślenia żeby autobus w ogóle nie przyjechał i żeby jeszcze kolejny się spóźnił. jestem zniesmaczona polską i jej komunikacją.