Raz byłem na "dniach otwartych" w Yamaha totalna żenada sprzedawca powiedział do mnie " co chciało by sie za darmo polatać ? ( z głupim uśmieszkiem )" wyszedłem z salonu pojechałem do Hondy i kupiłem CB1000R przez durnego sprzedawce starciłem ochote na motocykl Yamaha . Wszystko miało miejsce w KMJ Yamaha w Gdańsku